Protest w radomskich Krychnowicach. Mieszkańcy nie chcą hal magazynowych

Z zebranych przez komitet protestacyjny informacji wynika, że nowy inwestor – Firma DL Invest Group XLII Sp z o.o. zaplanował powstanie przy ulicy Krychnowickiej obiektu magazynowo - logistycznego z dwukondygnacyjną częścią biurowo-socjalną wraz z towarzyszącą infrastrukturą techniczną i drogową.Podpisał umowy przedwstępne na trzy działki, wystąpił o warunki zabudowy i zagospodarowania terenu oraz o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla tego przedsięwzięcia. Całkowita powierzchnia nieruchomości wynosi ponad 45 tysięcy metrów kwadratowych, z czego 100 procent ma być przeznaczone na inwestycjęInwestor ma podpisaną również umowę przedwstępną na dwie kolejne działki.

- Najbardziej obawiamy się, że na budowie jednej, czy dwóch hal się nie skończy. Nowe rozporządzenie Rady Ministrów, która pozwala inwestorom na budowę hali poniżej jednego hektara bez konieczności uzyskania decyzji środowiskowej. To otwiera drogę, z której może ktoś skorzystać w przyszłości i zbudować kolejną halę na zasadzie precedensu. Możemy mieć tu 10 hal poniżej jednego hektara - powiedział Michał Skoczylas, członek komitetu protestacyjnego.

Najważniejszym argumentem przeciwników inwestycji są względy ekologiczne. W miejscu planowej inwestycji znajduje się ciąg ekologiczny, budowa obiektów przemysłowych stanowi pogorszenie warunków przewietrzania Radomia.
Teren ten znajduje się w pobliżu systemu terenów zielonych doliny Rzeki Kosówki. W pobliżu inwestycji znajduje się wyłącznie zabudowa mieszkaniowa i nie ma budynków przemysłowych. Poza tym sąsiadująca gmina Kowala przeznaczyła teren graniczący z Radomiem pod inwestycje mieszkaniowe.

Powstanie tego typu obiektu będzie też - zdaniem protestujących - powodem pogorszenia sytuacji hydrologicznej na tym obszarze. Krótko mówiąc zabetonowanie sporego obszaru spowoduje szybszy odpływ wody i zalewanie okolicznych posesji.
Mieszkańcy Krychnowic upomnieli się też o interes pacjentów szpitala psychiatrycznego, dla leczenia których nie bez znaczenia jest otaczający teren szpitala czysty, ekologiczny teren.

Protest w sprawie gospodarczego wykorzystania terenu w Krychnowicach miał już miejsce w 2019 roku. Wtedy firma Panattoni planowała postawić w Krychnowicach dwie hale. Wówczas Rada Miejska pod naciskiem mieszkańców przyjęła uchwałę w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania terenu, który zezwoliłby na budowę na tym obszarze wyłącznie zabudowy mieszkaniowej.

- W 2019 wskazaliśmy istotne znaczenie tego terenu, bogatego w liczne gatunki flory i fauny oraz gatunki chronione, co w konsekwencji przełożyło się na wycofanie wniosku przez inwestora. Dzisiaj wracamy znów do tematu, ponieważ kolejny inwestor chce wybudować obiekt, który będzie w konflikcie z zasadami planowania zagospodarowania przestrzennego oraz wymagań ochrony środowiska - powiedział Michał Skoczylas.