Wulkan Dróg Zakrzew zainteresowany Adamem Śniegockim.
Nie udał się wyjazd do Płocka piłkarzom Radomiaka. Radomianie zdecydowanie 0:3 ulegli miejscowej Wiśle.
Wisła Płock - Radomiak Radom 3:0 (2:0), Peszko 6 z karnego, Adamski 26, Sobczak 82.
Radomiak: Mariak - Boryczka, Sikorski, Michalski, Wachowicz - Szary, Czpak, Bobrowski, Trzaskalski - Rosłaniec, Lesisz, ponadto grali: Młodziński (bramkarz), Lewandowski, Tarnowski, Mortka, Majewski, Janik, Wlazło, Skorupski.
Pierwszy mecz kontrolny Radomiaka w tym roku zakończył się porażką podopiecznych trenera Jerzego Engela juniora. Radomianie przez 90 minut gry nie stworzyli żadnej sytuacji bramkowej, a gospodarze, którzy grają w II lidze, kilkanaście, z których trzy zakończyły się zdobyciem bramek. Już w 6 min. Sławomira Peszko w polu karnym faulował jeden z naszych graczy i jedenastkę na gola zamienił sam poszkodowany. Na 2:0 podwyższył Łukasz Adamski, który technicznym strzałem z 16 m zaskoczył Łukasza Mariaka. Wynik ustalił po indywidulanej akcji Paweł Sobczak.
Broń Radom - Mazowsze Grójec 3:1 (0:1)
0:1 Samoraj 36, 1:1 Cichawa 46, 2:1 Artur Drachal 48, 3:1 Siara 84.
Broń: Kędzierski (46 Molęda) - Kociński (46 Różański), Lewandowski (46 Kozieł), W. Kupiec, Trojanowski (60 Siara), Potent (76 Bielas), Banaszkiewicz (46 Cichawa), P. Kocoń, Grymuła (46 Stala), Andrzej Drachal, M. Kocoń (46 Artur Drachal).
Mazowsze: Przybylski (46 Łuszczek) - Kikowski, Czarnecki (60 Karls), Sarna (46 Miler), Tekiel (46 Białecki), Złoch, Wójcik (46 Partyka), Jaskólski, Wiącek (46 Sobania), Płaza, Samoraj.
Obaj trenerzy cieszyli się, bo mogli w tym sparingu sprawdzić po kilku nowych graczy. Jednak to Artur Kupiec, szkoleniowiec Broni, schodził z boiska w dobrym humorze. Udało mu się stworzyć bardzo dobry zespół jak na piątą ligę, a testowani gracze zapowiadają, że będą sporym wzmocnieniem zespołu.
CENNY SAMORAJ
W barwach grójczan bardzo dobry powrót po epizodzie w Wulkanie Dróg Zakrzew zaliczył Piotr Samoraj. Był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem w szeregach gości. Pozytywnie wypadli Michał Kikowski z Victorii Głosków, Adam Czarnecki z Mszczonowianki Mszczonów, Radosław Płaza z Viki Korej Radom. Jak powiedział trener Mazowsza, Konrad Główka, na pewno w jego zespole nie zagrają Sławomir Partyka (ostatnio Centrum Radom) i Daniel Sobania (Viki).
Pierwsza połowa była całkiem dobra w wykonaniu grójczan. W 15 minucie Daniel Złoch strzelił tuż obok słupka, a kilka minut później wspomniany Samoraj przegrał pojedynek sam na sam z golkiperem gospodarzy. W końcu w 32 min. po ładnej akcji Złocha, Samoraj zdobył gola.
Na tym jednak dobra gra Mazowsza się skończyła. W 38 min. Michał Kocoń przestrzelił z trzech metrów, a chwilę później jego wyczyn skopiował Andrzej Drachal.
PRZEMEBLOWANE SKŁADY
Na drugą połowę obie drużyny wyszły w mocno przemeblowanych składach. Broń zdobyła dwa gole w ciągu zaledwie dwóch minut. Najpierw Piotr Cichawa strzałem z 25 metrów po ziemi z rzutu wolnego pokonał golkipera gości, a za moment Artur Drachal trafił do siatki po podaniu starszego brata Andrzeja. Trzeciego gola głową
po rzucie rożnym strzelił Hubert Siara.
Broń testowała w tym meczu czterech zawodników. Paweł Lewandowski, Łukasz Kozieł i Artur Drachal wypadli bardzo dobrze. Zdecydowanie słabiej Bartosz Bielas z Ceramiki Opoczno.
- Rywalizacja w drużynie staje się na tyle ciekawa, że ciężko będzie mi wskoczyć do składu, bo defensywa prezentowała się dziś bardzo dobrze - żartował po meczu Artur Kupiec, grający trener Broni, który zdecydował się oglądać ten mecz z ławki rezerwowych.
Wulkan Dróg Zakrzew - Kolporter Korona Kielce (Młoda Ekstraklasa) 0:2 (0:0).
Wulkan Dróg: Kapusta - M. Mirkowski, Jackowski, Senator, Kołaczyk - J. Mirkowski, Stępniewski, Sałek, Skorupa - Turczyk, S. Pysiak, ponadto grali: Grymuła, Urbanik, Rysiewski, Ł. Jakóbiak, M. Jakóbiak, Rożański, Kurowski, Tkaczyk, M. Pysiak.
Przy stanie 0:0 Kamil Tkaczyk nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem. - Skuteczność jest naszą największą bolączką - mówi Bolesław Strzemiński, trener zakrzewian. Dlatego szukamy napastnika. Jesteśmy zainteresowani Adamem Śniegockim z Szydłowianki Szydłowiec.
Przeciwko kielczanom nie zagrali Kamil Katus (studia), Tomasz Ziółek (choroba) i Konrad Mroczek. Ten ostatni wiosną w ogóle nie będzie grał w Wulkanie Dróg, bo wyjeżdża do Irlandii.
Warto dodać, że pierwszego gola dla kielczan zdobył Arkadiusz Kościelniak, piłkarz Broni Radom. Zagrał w drugiej połowie, jednak nie znajdzie zatrudnienia w Kolporterze Koronie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
