Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przemycał wartą 400 tysięcy złotych kokainę w.... nie zgadniesz!

Redakcja
Kokaina, którą połykali mężczyźni była zapakowana w gumowe kapsułki.
Kokaina, którą połykali mężczyźni była zapakowana w gumowe kapsułki. straż graniczna
Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie radomianin, który wspólnie z obywatelem Rumunii próbował przemycić dwa kilogramy kokainy.

Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie radomianin, który wspólnie z obywatelem Rumunii próbował przemycić dwa kilogramy kokainy. Mieli w żołądkach blisko dwa kilogramy narkotyku zapakowanego w gumowe torebki.

33 - latek z Radomia i 43 - letni Rumun w ostatni piątek wysiedli na Okęciu z samolotu lecącego z brazylijskiego Sao Paolo. Na lotnisku zatrzymali ich funkcjonariusze Straży Granicznej i Służby Celnej.

- Zostali wytypowani do kontroli na podstawie informacji uzyskanych dzięki międzynarodowej współpracy służb - mówi rzeczniczka Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej Agnieszka Golias.

Aby potwierdzić, że mężczyźni rzeczywiście przemycają kokainę trzeba było ich przebadać. Najpierw do analizy oddano mocz. Starszy z zatrzymanych nie zgodził się na to badanie. Wyniki próbek radomianina wskazały na obecność narkotyku w jego organizmie.

Obu zatrzymanych przewieziono do szpitala, na badania rentgenowskie. Już w drodze mężczyźni przyznali się do przemytu. Zdjęcia RTG potwierdziły to.

Mężczyźni przewieźli w swoich żołądkach blisko dwa kilogramy kokainy. Była ona zapakowana w sumie w 167 gumowych kapsułek. Wewnątrz każdej znajdowało się od 11 do 12 gramów czystej kokainy. Gdyby któraś z nich pękła, groziłoby to śmiercią przemytnika, ponieważ już 1 gram czystego narkotyku rozpuszczony w żołądku to dla człowieka dawka śmiertelna.

Czarnorynkowa wartość przemycanej kokainy to około 400 tysięcy złotych. Sąd zdecydował o skierowaniu obu przemytników na trzy miesiące do aresztu tymczasowego. Funkcjonariusze straży granicznej ustalili już także, że 33 - letni radomian był poszukiwany za kradzież. Radomski Sąd Rejonowy wydał za nim list gończy.

- To wszystko, co mogę w tej chwili powiedzieć o sprawie i udziale w niej zatrzymanego mieszkańca Radomia - mówi Agnieszka Golias.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie