Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przyjechali Wlazły z Gruszką

Jerzy STOBIECKI <a href="mailto:[email protected]" target="_blank" class=menu>[email protected]</a>
Mariusz Wlazły (z lewej), Krzysztof Stelmach oraz pozostali siatkarze Skry Bełchatów trenowali wczoraj w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Radomiu.
Mariusz Wlazły (z lewej), Krzysztof Stelmach oraz pozostali siatkarze Skry Bełchatów trenowali wczoraj w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Radomiu. autor

Aktualni mistrzowie kraju, Skra Bełchatów, będą dzisiejszym rywalem Jadaru Sport SA Radom. Pierwszy mecz radomian w Polskiej Lidze Siatkówki rozpocznie się w miejskiej hali o godzinie 15.

Wczoraj około południa drużyna Skry dotarła do Radomia. Mistrzowie Polski zakwaterowali się w hotelu Gromada położonym w sąsiedztwie hali przy ulicy Narutowicza. Z autokaru wysiadła niemal kompletna kadra bełchatowian. Zabrakło najbardziej oczekiwanego przez kibiców Mariusza Wlazłego.

MISTRZ SIĘ SPÓŹNIŁ

Przypuszczenia, że trener Skry, Argentyńczyk Daniel Castellani pozwolił odpocząć srebrnemu medaliście mistrzostw świata stały się bardzo prawdopodobne. Szybko okazało się, że Wlazłego zatrzymały w Bełchatowie sprawy rodzinne i nie przyjechał z całym zespołem, ale dotarł kilka godzin później. Po południu dołączył do drużyny i wspólnie trenowali w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Trener bełchatowian, zapowiadał, że w Radomiu da szansę zaprezentowania się Kanadayjczykowi Danielowi Lewisowi, który wspólnie między innymi z atakującym Jadaru Dallasem Sooniasem wywalczył na mistrzostwach świata 11 miejsce. W czasie wczorajszych zajęć Lewis najczęściej grał na przyjęciu z drugim z wicemistrzów świata w barwach Skry, Piotrem Gruszką. Popularny "Grucha" pojawi się w wyjściowej "szóstce", podobnie jak Wlazły. Na środku prawdopodobnie zagra brązowy medalista mistrzostw świata, mierzący 210 centymetrów wzrostu Bułgar Jewgeni Iwanow. Nie zabraknie, występującego jako libero Krzysztofa Ignaczaka.

BOJOWO ALE BEZ TREMY

W radomskiej drużynie, beniaminku PLS, przed debiutem w siatkarskiej ekstraklasie panują bojowe nastroje. Wszyscy zawodnicy są gotowi do gry. Wiele nadziei radomscy kibice wiążą z występem nowego atakującego, Kanadyjczyka Sooniasa. Jest on jednym z dwóch zawodników naszego klubu, który grał w mistrzostwach świata w Japonii. Drugim jest libero radomian, Czech Premysl Obdrzalek.

- Cieszy nas bardzo, że mecz spotkał się z tak ogromnym zainteresowaniem kibiców - mówi Mariusz Wiktorowicz, drugi trener radomian. - Przypuszczamy, że będzie więcej widzów niż na meczu w kwietniu, gdy wywalczyliśmy awans.

Dla tych, którzy nie będą na meczu, przygotowaliśmy niespodziankę. Redakcja "Echa Dnia" przeprowadzi relację na żywo z dzisiejszego spotkania Jadar-Skra, na stronie internetowej gazety pod adresem www.echodnia.eu.

Wczoraj zainaugurowano rozgrywki Polskiej Ligi Siatkówki. W pierwszym meczu sezonu 2006/2007 drugi z beniaminków Delecta-Chemik Bydgoszcz przegrał z Jastrzębskim Węglem 1:3 (19:25, 25:23, 20:25, 20:25).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie