Po ostatnich wynikach Czwórki, remis z mistrzem Polski byłby czymś na miarę zdobycia MountEverest w Himalajach. Jednak trener Wojciech Pawłowski wierzy w swoje dziewczyny.
- W piłce nożnej byliśmy świadkami wielu sensacyjnych wyników i tylko od moich zawodniczek zależy jak zakończy się ta konfrontacja. Każda z nich musi zagrać tak, aby nie przynieść wstydu sobie i klubowi. Rzadko mają okazję zmierzyć się z mistrzem Polski i będą mogły zobaczyć jak wiele ich dzieli do najlepszych w kraju zawodniczek - mówi trener Wojciech Pawłowski.
Medyk na polskim podwórku, to obok Górnika Łęczna, zespół z innej półki. Mistrzynie wygrały wszystkie osiem meczów w tym sezonie i mają imponujący bilans 40:4. Mistrzostwo rozstrzygnie się pomiędzy tymi dwoma zespołami. W Europie mistrz Polski już tak dobrze sobie nie poradził. Medyk w eliminacjach Ligi MIstrzów przegrał z Olimpique Lyon 0:5 u siebie i w ostatnią środę 0:9 na wyjeździe. W niedzielę do Radomia przyjedzie drużyna podrażniona porażką z zespołem z Francji.
- Nie zagramy w najmocniejszym składzie. Za kartki pauzować będzie Katarzyna Chrzanowska. Na ból kolana nadal narzeka Angelika Grzywna. Z kontuzją boryka się też Ewelina Wąsik. Cieszy natomiast fakt, że do pełni zdrowia wróciła Aleksandra Zielińska.
Mecz rozpocznie się w niedzielę o godz. 17 na stadionie przy ul. Narutowicza 9. Wejście na ten pojedynek, to zaledwie symboliczna złotówka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?