Biskup Zygmunt Zimowski sprawdził jaki posiłek przygotowano dla najuboższych.
(fot. T. Klocek)
Od dziś znowu będą wydawane posiłki dla ubogich w jadłodajni "Betania" w Radomiu. Przez dwa miesiące była zamknięta z powodu remontu. Codziennie ciepłe potrawy może otrzymać ponad 120 osób.
- Niech wszyscy, którzy tu przyjdą, poczują się tak dobrze jak Jezus, który przyszedł do biblijnej Betanii i znalazł tam ciepłe przyjęcie - mówił biskup radomski Zygmunt Zimowski, święcąc odnowioną stołówkę dla ubogich przy ulicy Chrobrego.
- Robiliśmy tu wigilie dla biednych ludzi. Przywożono tu starców z domów opieki społecznej. Nigdy się chyba nie spłakałem z radości tak bardzo, jak podczas tych wigilii - opowiadał ksiądz Adam Stanios, proboszcz parafii pw. Najświętszej Marii Panny Matki Miłosierdzia, na terenie której znajduje się stołówka.
Kapłan przypomniał, że wcześniej, w latach 80., stołówka, w której żywili się biedni, mieściła się przy ulicy Słowackiego, a po jej zlikwidowaniu została przeniesiona do obecnego budynku przy ulicy Chrobrego (po dawnym barze "Osiedlanka").
"Betania" była pierwszą z utworzonych w Radomiu jadłodajni dla najuboższych mieszkańców. Ma już trzynaście lat, została otwarta w grudniu 1991 roku. Od trzech lat jej właścicielem jest "Caritas". Na ciepły posiłek przychodzi tu około 120 osób dziennie - emerytów, podopiecznych Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, a nawet studentów. Budynek nie był jednak przez wiele lat remontowany. Stan techniczny obiektu pozostawiał wiele do życzenia - przeciekał dach, źle działało ogrzewanie.
- Remont rozpoczęliśmy w czerwcu. Wymieniliśmy wszystkie instalacje: gazową, grzewczą i elektryczną. Pomalowaliśmy stołówkę i zakupiliśmy nowy sprzęt do kuchni. Remont kosztował ponad 150 tysięcy złotych - powiedział ks. Radosław Walerowicz, dyrektor "Caritas" diecezji radomskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?