W obu tych leśnictwach, w ciągu ostatnich 9 miesięcy trwały prace związane z usuwaniem skutków klęski, polegające głównie na uprzątaniu wywróconych lub złamanych drzew, uzyskaniu z nich możliwie wartościowych sortymentów drzewnych, a także jak najpilniejszym wywozie drewna poklęskowego z lasu, ze względu na jego zasiedlenie przez owady (tzw. szkodniki wtórne).
Tysiące metrów sześciennych drewna
W leśnictwach Adamów i Karpówka wystąpiły największe szkody – łącznie usunięto to 32 000 m3 drewna poklęskowego. Straty zanotowano także na innych terenach – łączna masa usuniętego tego typu drewna w Nadleśnictwie Kozienice wyniosła 51 500 m3. - Była to największa klęska, jaka dotknęła drzewostany Nadleśnictwa od lat 80-tych ubiegłego wieku - mówi Artur Mazur z Nadleśnictwa Kozienice.
- Obecnie przystępujemy do odnawiania drzewostanów, w których szkody miały charakter powierzchniowy(totalny) i wymagały ich całkowitego usunięcia. Łączna powierzchnia całkowicie zniszczonych drzewostanów wymagających ponownego odnowienia wynosi 43 ha - tłumaczy Mazur i dodaje: - Wyhodowanie upraw i młodników na powierzchniach poklęskowych będzie wymagało jednak poniesienia nakładów i starań przez kilkanaście najbliższych lat.
Lasy po przejściach
Tak szeroki rozmiar szkód spowodował dodatkowe pogorszenie się tzw. stanu sanitarnego drzewostanów, które w ostatnich latach nie mają łatwego życia - podtopienia w latach 2010-2012, pożary i susze (2015-16) i huragany (2015-2016) znacznie wpłynęły na ich kondycję.
Prowadzi to do takiego stanu, gdzie drzewostany są podatne różne patogeny grzybowe i owadzie.- W ostatnich miesiącach poprzez usuwanie posuszu czynnego i niszczenie pozostałości powyróbkowych, prowadzimy intensywne zabiegi zwalczania szkodników owadzich takich jak: przypłaszczek granatek i kornik ostrozębny - wyjaśnia Mazur i dodaje: - Ponadto od 2000 r. w naszych lasach utrzymuje się gradacja chrabąszczy majowego i kasztanowca. W maju tego roku, w czasie rójki odbywającej się co 4 lata, planujemy kolejny, szeroko zakrojony zabieg ratowniczy Za pomocą oprysku z samolotu chcemy opryskać ponad 8 tys. ha.
Ochrona lasu czyli dział gospodarki leśnej zajmujący się właśnie ochroną drzewostanów przed szkodliwymi czynnikami, obejmuje zasadniczą część budżetu Nadleśnictwa, np.: tegoroczny zabieg zwalczania chrabąszczy wiąże się z kosztem ponad 2 mln zł, a średnioroczny budżet zabezpieczania upraw leśnych przed zwierzyną to ok. 500 tys. zł. Jak mówi Mazur, o ile ze szkodnikami leśnicy są w stanie walczyć, o tyle w przypadku suszy czy huraganów, są praktycznie bezradni.
- Często podkreślaliśmy z satysfakcją, że drzewostany Nadleśnictwa Kozienice ze względu na duży udział starych lasów są piękniejsze i atrakcyjniejsze niż w innych terenach (przeciętny wiek lasów w Nadleśnictwie Kozienice to 75 lat , gdzie średni wiek lasów w Polsce to 62 lata) – niestety „druga strona medalu” wygląda w ten sposób, że zaawansowanie wiekowe naszych drzewostanów powoduje większą ich podatność na uszkodzenia - dodaje Mazur.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?