Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Putin pozwolił urodzonej w Rosji biathlonistce zrzec się rosyjskiego obywatelstwa na rzecz litewskiego

Andrzej Pisalnik
Andrzej Pisalnik
Lidia Żurauskaite może mówić o szczęściu. Jej powrót na ojczyznę przodków nie został potraktowany w Rosji jako zdrada
Lidia Żurauskaite może mówić o szczęściu. Jej powrót na ojczyznę przodków nie został potraktowany w Rosji jako zdrada Fot.: мурманскспорт.рф
Lidia Żurauskaite, urodzona w rosyjskim Murmańsku biathlonistka o litewskich korzeniach, może mówić o szczęściu. Rosyjski dyktator Władimir Putin, wbrew propozycjom niektórych rosyjskich polityków, aby przyrównywać zmianę obywatelstwa przez rosyjskich sportowców do zdrady stanu, zgodził się na zrzeczenie się przez sportsmenkę obywatelstwa Rosji na rzecz litewskiego.

W podpisanym przez Putina dokumencie czytamy: „Zadowolić wniosek o zrzeczeniu się obywatelstwa Federacji Rosyjskiej złożony przez następujące osoby: Lidia Żurauskauite, urodzona 9 kwietnia 1999 roku w Murmańsku”.

Dla 23-letniej biathlonistki z rosyjskiego Murmańska podpisany przez Putina dokument otwiera drogę do reprezentacji Litwy i występów na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich, które odbędą się w 2026 roku we Włoszech.

Lidia Żurauskaite jeszcze nie ma litewskiego paszportu, ale prawdopodobnie otrzyma go, gdyż może udowodnić litewskie pochodzenie dzięki pradziadkowi, który urodził się w tym kraju.

Na razie udział rosyjskich oraz białoruskich sportowców w igrzyskach olimpijskich jest pod znakiem zapytania, gdyż narodowe federacje, do których należą są objęte sankcjami za udział Rosji i Białorusi w zbrojnej inwazji na Ukrainę. Wyniki sportowe Lidii Żurauskaite zresztą i tak nie pozwoliłyby jej wejść w skład rosyjskiej kadry w biathlonie. Tymczasem dla Litwy, niemającej tak mocnego zaplecza w tej dyscyplinie sportowej jak Rosjanie, młoda biegaczka na nartach z karabinem może się okazać cennym nabytkiem.

Brakiem osiąganych przez Lidię Żurauskaite wyników na najwyższym poziomie światowym, może tłumaczyć się przychylność wobec zmiany przez nią obywatelstwa, jaką wykazał się Władimir Putin. Jeszcze tydzień temu w Dumie Państwowej Rosji jeden z deputowanych Roman Tieriuszkow wzywał kolegów do nowelizacji ustawy o zdradzie stanu i proponował przyrównywać do tak ciężkiej zbrodni przyjmowanie przez rosyjskich sportowców paszportów innych krajów w celu ich reprezentowania na arenie międzynarodowej.

Na szczęście dla zawodników propozycja parlamentarzysty nie przeszła przez sidła eksperckie. Zasłużeni dla rosyjskiego sportu trenerzy i gwiazdy sportowe w minionych lat poddali propozycję ostrej krytyce, tłumacząc, że w niektórych dyscyplinach sportowych okres najwyższej życiowej formy wynosi dla zawodnika zaledwie kilka lat i nie można mu odbierać możliwości wystąpienia na Igrzyskach Olimpijskich, czy mistrzostwach świata pod flagą innego państwa, jeśli pod rosyjską z jakichkolwiek przyczyn nie jest to możliwe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Putin pozwolił urodzonej w Rosji biathlonistce zrzec się rosyjskiego obywatelstwa na rzecz litewskiego - Portal i.pl

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie