Radni zgodzili się na powołanie spółdzielni socjalnej w Szydłowcu. Czym będzie się zajmować?

Dwunastu radnych było za utworzeniem Spółdzielni Socjalnej pod nazwą „Kuźnia Idei Społecznych Szydłowiec”. Z projektu uchwały wynika, że jej właścicielem ma być samorząd oraz stowarzyszenie "Przyjazny Szydłowiec". Celem powołania spółdzielni jest umożliwienie osobom zagrożonym wykluczeniem społecznym, w tym bezrobotnym i niepełnosprawnym, aktywizacji zawodowej. Ponadto spółdzielnia ma podtrzymać umiejętności aktywnego uczestnictwa w życiu lokalnej społeczności. Spółdzielnia, według uzasadnienia do uchwały, będzie mogła prowadzić działalność społeczną i kulturalno - oświatową.

Głos podczas sesji zajął radny Marek Plewa, kierownik Warsztatów Terapii Zajęciowej w Szydłowcu. - Bardzo się cieszę że taką uchwałę podejmujemy. To niezwykle cenna inicjatywa z myślą o wykluczonych, osobach niepełnosprawnych, uzależnionych. Mam nadzieję, że będą czuć się naszym środowisku lepiej. To jedna z najcenniejszych inicjatyw w gminie - stwierdził Plewa. Do sprawy odniósł się też burmistrz Artur Ludew, który mówił, że spółdzielnia jest nową rzeczą, z którą nigdy wcześniej gmina nie miała do czynienia. - Chcemy otworzyć, mamy swój cel. W ramach stowarzyszenia odbyliśmy kilka spotkań, rozmawialiśmy, co spółdzielnia ma robić, jak działać, wszystko jest przygotowane i mam nadzieję, że projekt zakończy się powodzeniem - mówił włodarz.

Burmistrz zdradził też, że gmina czeka na ogłoszenie wniosku przez Mazowiecki Ośrodek Wsparcia Ekonomii Społecznej, który pozwoli na dofinansowanie takiego projektu. W niedługim czasie będzie zwołane walne zgromadzenie członków, a następnie spółdzielnia ma być zarejestrowana w Krajowym Rejestrze Sądowym.

Ostatecznie dwanaście osób głosowało za utworzeniem spółdzielni. Na sali nieobecna była Grażyna Rycerska, Maciej Kapturski oraz Piotr Sadza.