Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radom. Anima Urbis już za nami! Pamiętaliśmy o 100- leciu Niepodległości. Na Rynek przyjechał marszałek Piłsudski [wideo, zdjęcia]

Barbara Koś
Anima Urbis już za nami! W tym roku pamiętaliśmy o 100 leciu Niepodległości i na Rynek wjechał marszałek Piłsudski.

W tym roku przypada setna rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości. Ten niezwykle ważny moment w dziejach naszego kraju podkreśli tegoroczna Anima Urbis, czyli organizowana już po raz ósmy przez Resursę Obywatelską nocną wędrówka po mieście w poszukiwaniu jego duszy.
- Tym razem nasze miasto przemierzymy szlakiem radomskich ścieżek wolności - zapowiadał Marcin Kepa z Resursy Obywatelskiej.

Impreza rozpoczęła się o godzinie 20 w Rynku. Z minuty na minutę tłum gęstniał a pracownicy Resursy rozdawali przybyłym biało czerwone chorągiewki.
- Anima Urbis rozpoczęta! – oznajmił tradycyjny Duch Miasta, w którym niektórzy rozpoznali głos aktora, Włodzimierza Mancewicza.

- Ta część nazywa się „ Marszałek w Radomiu” oznajmił Marcin Kępa.- Właśnie oczekujemy pana Marszałka.

Czas oczekiwania wypełniła historia Pomnika Czynu Legionowego czyli popularnego w mieście Legionisty. Duch Miasta przypomniał, że historia pomnika sięga roku 1923 roku, kiedy to przeprowadzono ekshumację ciała kapitana Józefa Mariańskiego, radomianina poległego w wojnie polsko-bolszewickiej. Wówczas narodziła się idea upamiętnienia żołnierzy Legionów marszałka Piłsudskiego. W 1998 roku zrekonstruowano pomnik w pierwotnej lokalizacji.

Niebawem pod gmach Muzeum imienia Malczewskiego podjechał czerwony kabriolecik, z którego wysiadł Marszałek. Wszedł godnie na muzealne schody i zawołał : Polacy!

Po tym patriotycznym przemówieniu grupy wokalne z Resursy zaintonowały pieśni legionowe. Młodzież śpiewała „Pierwszą brygadę,”, Przybyli ułani,” „Ułani, ułani” i kilka innych jeszcze pieśni a zebrani w Rynku śpiewali razie z nią machając chorągiewkami.

Za kulisami dowiedzieliśmy się, że tylko z powodu wyjazdu radomski Piłsudski, czyli polonista, Adam Wasilewski, nie wcielił się tym razem w swoją postać. W zastępstwie wystąpił zatem Włodzimierz Mancewicz.

Około godziny 20.30 delegacja Resursy złożyła biało- czerwoną wiązankę kwiatów pod pomnikiem Legionisty. A potężna grupa uczestników Anima Urbis ruszyła pod wodzą Pawła Putona, do klasztoru oo. Bernardynów. Dla zagubionych cicerone miał cały czas w ręku stylową latarenkę z napisem :Anima Urbis.

Gdy już wszyscy zasiedli w ławach klasztoru odbyła się prezentacja prezentacja historyczna „550-lat Bernardynów w Radomiu”.

O początkach klasztoru oo. Bernardynów w Radomiu, sięgających drugiej połowy XV wieku, kiedy to zakon został sprowadzony do Polski przez króla Kazimierza IV Jagiellończyka, mówił gwardian, ojciec Stanisław Górka. Miejsce klasztoru zostało wyznaczone w 1468 roku, a w kolejnym zostało zatwierdzone przez biskupa krakowskiego. Początkowo kościół i klasztor, wybudowane w ciągu jednego roku były drewniane. Murowany kościół i klasztor został wzniesiony w kilku fazach. Bernardyni sami wybudowali cegielnię w której wypalali gotyckie cegły - „palcówki”. Sami też gasili wapno i wykonywali prace murarskie. W pierwszej kolejności wybudowane zostało prezbiterium wraz z zakrystią.

Pobyt w klasztorze zakończył koncert organowy w wykonaniu radomianina, Sebastiana Bączkowskiego.

Kolejnym etapem wędrówki stała się Komenda Państwowej Straży Pożarnej przy ulicy Traugutta. Tam pod wodzą strażaków zwiedzono izbę pamięci, obejrzano prezentację historyczną, a potem pokaz sprzętu gaśniczego.

Głęboko już po godzinie 22 wędrowcy dotarli na dziedziniec Miejskiej Biblioteki Publicznej ,przy ulicy Piłsudskiego 12. Tu czekał ich koncert poezji śpiewanej w wykonaniu Formacji "Prozak” oraz pokaz zdjęć międzywojennego Radomia.

Tu nastąpił także dłuższy odpoczynek, podczas którego można się było posilić i wypić herbatę, a kulinarne stoisko prygotowala restauracja Panie/Panowie.

Już przed północą pielgrzymi ruszyli na Plac Konstytucji, by przy rzeźbie profesora. Leszka Kołakowskiego, obejrzeć spektakl ”Luminarz wolności" na podstawie tekstów Kołakowskiego w wykonaniu Teatru Poszukiwań

Finał wędrówki odbył się na Placu Corazziego. Tu nastąpiło przejęcia przez radomian władzy z rąk austriackich( co stało się 2 września 1918 roku) a potem rozpoczął się kolejny koncert pieśni i piosenek patriotycznych.

I wreszcie jak co roku - uwolniono Ducha Miasta! Polega on zawsze na wypuszczeniu w niebo białych baloników. W tym roku baloniki były biało-czerwone.

Przemarszom pomiędzy poszczególnymi punktami towarzyszyły pieśni charakterystyczne dla danego okresu walk o niepodległość. W miejscach pamięci składano kwiaty.

MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie