Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radom. Kolegium Odbudowy Zamku Królewskiego imienia Kazimierza Wielkiego ma wielkie plany

Barbara Koś
Jarosław Kowalik: najpierw wizualizacja, potem debata naukowa i wybór pracy...Potem rozbudowa. Za trzy lata Zamek będzie odbudowany.
Jarosław Kowalik: najpierw wizualizacja, potem debata naukowa i wybór pracy...Potem rozbudowa. Za trzy lata Zamek będzie odbudowany. Barbara Koś
W Radomiu powstało Kolegium Odbudowy Zamku Królewskiego imienia Kazimierza Wielkiego. Co dalej?

Spotkanie założycielskie odbyło się w piątek Domu Wielkim, gdzie znajduje się plebania parafii świętego Jana Chrzciciela. Kolegium tworzą przedsiębiorcy, architekci, samorządowcy, społecznicy i duchowni. - Pozostałości Zamku są jednymi z najcenniejszych zabytków miasta -podkreślano podczas spotkania. - Ale nie tylko, to miejsce ważne także dla historii i kultury Polski - powiedział Jarosław Kowalik, jeden z inicjatorów powołania kolegium. - Radomski Zamek był niegdyś rezydencją królewską a także siedzibą starostów i miejscem sejmów. Wniesiony około połowy XIV wieku przez króla Kazimierza Wielkiego, spalony przez Szwedów, dzisiaj ma szansę na odbudowę.

Nie po raz pierwszy działacze społecznicy i miłośnicy historii wywołują temat Zamku. Zamek królewski dręczy sumienia radomian. A nie jest to zamek całkiem mityczny. Pozostał z niego przecież Dom Wielki zajmowany dziś przez plebania Fary. Dlatego co pewien czas ożywa w mieście idea odbudowy zamku. W latach 1999 -2000 Społeczny Komitet Ratowania Zabytków Radomia wszczął pewne prace badawcze i konserwatorskie. Niestety, z przyczyn finansowych zostały one zaniechane.

Kolejna inicjatywa zrodziła się w styczniu 2011 roku. Osiemnaście osób, mieszkańców i przyjaciół Radomia reprezentujących różne pokolenia, zawody i środowiska zgłosiło pilną potrzebę ratowania i odbudowy zamku królewskiego w Radomiu. Rozsyłano listy i petycje. -Na radomskim Zamku - argumentowali autorzy - wielokrotnie obradowały sejmy. W 1401 r. zawarto drugą unię polsko-litewską, po unii w Krewie. O wydarzeniu przypomina tablica wmurowana w ścianę od strony Skweru Unii Radomsko-Wileńskiej...
Druga, jeszcze tchnąca nowością, tablica przypomina o hołdzie pruskim, właśnie na Zamku się odbywającym.

Ale tablice tablicami. Skoro teraz działać będzie bardzo liczna grupa odnowicieli rodzi się pytanie - czy dziś jest wreszcie szansa na odbudowę?

Skoro to ksiądz proboszcz parafii świętego Jana, Mirosław Nowak, zaprosił na posiedzenie Kolegium, by właśnie w parafii podpisany został akt założycielski Kolegium, wiadomo, że jest głównym orędownikiem odbudowy Zamku. Jak przypomina proboszcz, wiele miast w Polsce odbudowuje swoje zamki. Z Zamkiem radomskim jest sytuacja bardziej skomplikowana. Był wielokrotnie przebudowywany, postępowało jego niszczenie. Nie ma też dokumentacji. Po zamku została cała pierwsza kondygnacja oraz przebadane kilkanaście lat temu piwnice. Zdaniem Jarosława Kowalika należałoby dobudować piętro i położyć dach. Po bokach ustawić wieże. Koncepcji może być jeszcze wiele. Wszyscy jednak wiedzą że przede wszystkim muszą być pieniądze.

Plany Kolegium Odbudowy są takie: najpierw zakończenie badań archeologicznych, potem wizualizacja Zamku. Ogłoszony zostanie na nią konkurs dla studentów architektury. Trwają już rozmowy na ten temat z kilkoma uczelniami w Polsce. Potem musi być debata naukowa, którą zakończy wybór najlepszej pracy, łączącej historyczną wiedzę na temat wyglądu zamku z jego współczesnym przeznaczeniem i funkcjami. Może będzie tam muzeum? Jest też propozycja, by w przyszłości obiekt nazwać Domem Jagiellonów.

- Osobiście widziałbym tu i muzeum diecezjalne, i ośrodek kultury łacińskiej, bo przecież w tym kościele jest reaktywowana msza w języku łacińskim-mówi Emilian Szczerbicki, ekonomista, członek Kolegium. . - Widziałbym też siedzibę stowarzyszenia szkół imienia Jana Pawła II… W każdym razie całość ma być otwarta dla społeczeństwa.

- Postaramy się, aby do naszej inicjatywy dołączyło jak najwięcej mieszkańców, pasjonatów historii, lokalnych i nie tylko patriotów - mówi Jarosław Kowalik. - Wiem, że jest ich tak wielu, że z całą pewnością nam się powiedzie . A jeśli chodzi o pieniądze - liczymy na finanse unijne. W grę wchodzi mechanizm norweski. Będziemy też zabiegać o inne źródła finansowania.

Nikt z Kolegium nie kryje, że droga do celu nie jest łatwa i tania. Potrzebna jest pełna dokumentacja inwestycji. Przedtem trzeba ustalić wszelkie aspekty prawne, jak na przykład własność terenu. Po to właśnie do Kolegium poproszono profesjonalistów.

Jaroslaw Kowalik twierdzi, że na wszystko wystarczy trzy lata. Wiara czyni cuda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie