O programie realizowanym z udziałem ministerialnych pieniędzy, a dotyczącym budowy na przykład siłowni, placów zabaw, albo zakupem urządzeń związanych ze sportem i rekreacją mówili podczas konferencji prasowej politycy Prawa i Sprawiedliwości.
Bez Radomia
Pojawili się na konferencji w towarzystwie wójtów, którzy złożyli stosowne wnioski i dostaną pieniądze. Tak się jednak złożyło, że większość samorządowców, którzy mogą się pochwalić sukcesami w staraniach o pieniądze to członkowie Prawa i Sprawiedliwości, albo osoby nie kryjące swoich prawicowych poglądów. - Chcemy pokazać, że my parlamentarzyści możemy wspólnie wiele zrobić z samorządowcami a pieniądze na Aktywne Strefy Aktywności są wymiernym efektem takiej współpracy i jednym z jej przykładów. To jest wielki nasz wspólny sukces - powiedział wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz. Następnie wywoływani do tablicy wójtowie gmin: Potworów, Gózd, Jedlińsk, Rzeczniów, Ciepielów i Przytyk mówili co będzie zbudowane bądź kupione za pieniądze uzyskane z ministerialnego budżetu.
Pieniędzy nie dostanie Radom. Jak wyjaśniał podczas konferencji Wojciech Skurkiewicz z 750 wniosków złożonych przez gminy w całej Polsce 70 nie spełniało wymogów formalnych. Pierwszy z nich dotyczył budowy parku na Michałowie i został przez miasto wycofany, drugi dotyczył inwestycji, która nie może być finansowana z tego źródła, a trzeci zawierał błąd formalny. - Prezydent Radomia nie jest w stanie złożyć najprostszego wniosku - stwierdził Skurkiewicz.
Urząd Miasta odpowiada
Oświadczenie w sprawie pieniędzy, których nie dostanie Radom wydał Urząd Miasta w Radomiu. Oto treść oświadczenia podpisanego przez rzeczniczkę magistratu Katarzynę Piechotę-Kaim: "W ramach program rozwoju małej infrastruktury sportowo-rekreacyjnej o charakterze wielopokoleniowym „Otwarte Strefy Aktywności” miasto występowało o dofinansowanie trzech zadań. Były to: utworzenie terenów rekreacji i wypoczynku w dzielnicy Michałów (50 tys. złotych), street workout na osiedlu Południe (25 tys. złotych) i siłownia zewnętrzna w parku na Glinicach (25 tys. złotych).
W oświadczeniu czytamy dalej: "Jeśli chodzi o park na Michałowie, nasz wniosek został wycofany, ponieważ w międzyczasie na tzw. małą architekturę uzyskaliśmy z funduszy unijnych 315 tys. złotych, czyli ponad 6 razy więcej niż moglibyśmy otrzymać z programu OSA. Trzeba tu pamiętać, że zgodnie z warunkami konkursów, nie można korzystać z dofinansowania z dwóch różnych źródeł. Jeśli chodzi o prace na Południu, to dopiero w trakcie konkursu Ministerstwo Sportu doprecyzowało regulamin decydując, że zadania związane ze street workoutem nie będą dofinansowywane. W przypadku siłowni w Parku na Glinicach, zgodnie z prośbą ministerstwa uzupełniliśmy dokumentację o stoliki do gier edukacyjnych i ławek parkowych. Mimo to nie otrzymaliśmy w tej sprawie żadnej zwrotnej informacji. Warto przypomnieć, że miasto skutecznie zabiega o pieniądze na sportową infrastrukturę. W zeszłym roku pozyskaliśmy z Ministerstwa Sportu prawie 2,5 mln złotych na obiekty sportowe. Były to: remont sali gimnastycznej w Publicznej Szkole Podstawowej numer 9, budowa boiska wielofunkcyjnego przy Publicznej Szkole Podstawowej numer 28 i budowa hali sportowej przy Publicznej Szkole Podstawowej numer 15." - tłumaczy w piśmie rzeczniczka radomskiego Urzędu Miasta.
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?