Przed wyborami, w obecności ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka otwarto zachodnią obwodnicę Radomia i wydawało się, że Radom odetchnie od natłoku samochodów jadących na trasie z Warszawy do Krakowa ulicami Czarneckiego i Kielecką. Okazało się, że nie był to koniec komunikacyjnych problemów miasta. Na węzłach końcowych obwodnicy ustawiono znaki, które mówiły, że chcąc dojechać do centrum Radomia trzeba zjechać z trasy na węźle Radom Zachód, skąd dalej droga wiedzie wzdłuż obwodnicy do trasy przytyckiej i do Radomia. Okazało się, że droga ta zaczęła się szybko korkować, a mieszkańcy leżących wzdłuż drogi posesji do dziś mają - z powodu nasilenia ruchu - często wielkie trudności by włączyć się do ruchu.
Znacznie prościej jest pojechać zwyczajnie starą siódemką, ale okazuje się, że za chwilę i to połączenie będzie wiązało się z utrudnieniami. Z interpelacją w tej sprawie wystąpiła poseł Anna Białkowska. Zasugerowała między innymi, aby na węźle Radom Północ zmienić oznakowanie zachęcające samochody jadące z Warszawy do Radomia do zjazdu już na tym węźle. Na początku ustawiono tam drogowskaz Radom Michałów, co kierowało samochody podążające do centrum Radomia do następnego zjazdu w zatłoczoną drogę przytycką. Zmieniono oznakowanie, ale za chwilę zaczną się następne problemy.
W odpowiedzi na interpelację podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Marek Chodkiewicz informuje, że "oznakowanie kierunkowe przedmiotowego odcinka drogi ekspresowej S7 zostało poddane szczegółowej analizie ruchowej pod kątem właściwego oznakowania kierunkowego na całej długości obwodnicy. W wyniku tej analizy opracowany zostanie zamienny projekt organizacji ruchu w zakresie oznakowania kierunkowego na całym odcinku obwodnicy Radomia, w kierunku do Radomia jak i Warszawa – Kraków, a także Lublin – Rzeszów. Po przeprowadzeniu procedury opiniowania projektu organizacji.... zlecone zostaną prace w terenie". Zaznacza jednak, że w związku z prowadzonym remontem istniejącej drogi krajowej numer 7, czyli starej siódemki, będą wprowadzane równolegle czasowe organizacje ruchu wynikające z technologii prowadzonego remontu oraz odcinków objętych remontem.
Stara siódemka odcinkami jest bowiem już remontowana, a prace budowlane nasilą się na wiosnę. Możemy być pewni, że na wyremontowaną starą siódemkę będziemy musieli jeszcze długo poczekać. Trwa bowiem już remont odcinka od węzła Radom Południe do granicy województwa, a dwa pozostałe odcinki, czyli południowy około 7 - kilometrowy od węzła Radom Południe do granicy miasta, a także drugi około 7 - kilometrowy od granicy miasta do węzła Radom Północ ma być przebudowywany od wiosny przyszłego roku. Wszystkie trzy odcinki modernizuje w ramach wcześniejszej umowy wykonawca obwodnicy zachodniej Radomia, czyli hiszpańska firma Dragados. Nie wiadomo natomiast zupełnie co będzie z odcinkiem starej siódemki w granicach miasta. Pół roku temu politycy Prawa i Sprawiedliwości zapewniali, że na modernizację starej siódemki w granicach miasta będą pieniądze z budżetu państwa. - Przygotowaliśmy projekty, ale na razie nie ma decyzji co do zewnętrznego finansowania tej inwestycji - mówi Konrad Frysztak, wiceprezydent Radomia. Po wybudowaniu zachodniej obwodnicy Radomia stara siódemka stała się drogą wojewódzką i przejdzie - po remoncie - pod Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich. Ale zanim to się stanie kierowcy mogą jeszcze długo tracić nerwy próbując dojechać z trasy szybkiego ruchu do Radomia.
SPRAWDŹ KONIECZNIE:
Stereo w radomskim klubie Explosion. Zobacz zdjęcia z imprezy!
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Powiedział mamie, że nie przyjedzie na Święta, a potem zrobił jej niespodziankę. Jak zareagowała? (STORYFUL/x-news)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
