Radom. Od poniedziałku ruszą po przerwie salony fryzjerskie. Już trwają przygotowania na przyjęcie klientów

O tych przygotowaniach rozmawiamy z Agnieszką Leśniewską, właścicielką salonu fryzjerskiego i kosmetycznego Fashion, działającego w radomskiej Galerii Słonecznej.

- Już od poniedziałku ruszamy po przerwie i mamy sporo pracy z przygotowaniami - mówi pani Agnieszka. - Trzeba przyszykować osłony z pleksi, które będą przy stanowiskach do mycia w salonach fryzjerskich oraz przy stanowiskach do manicure w salonie kosmetycznym Instytut Urody. Szykujemy też stanowiska z płynami do odkażania dla pracowników i klientów oraz odzież ochronną dla personelu.

- Mieliśmy już dwa spotkania z pracownikami, żeby przekazać wszystkie konieczne ustalenia związane z zaostrzonymi wymogami sanitarnymi i omówić zmieniona organizacje pracy - tłumaczy właścicielka firmy. - Praca będzie się odbywała na dwie zmiany, od godziny 9 do 15 i od 15 do 21. Personel będzie używał odzieży i środków ochronnych, takich jak fartuchy, maseczki, przyłbice i rękawiczki. Omówiliśmy też szczegółowo zasady obsługi klientów. Na przykład kiedyś mogli sie u nas napić kawy, czy herbaty. Teraz musimy z tego zrezygnować. Co najwyżej możemy zaoferować wodę w jednorazowych kubkach.

W Galerii działają dwa salony firmy Fashion; na parterze fryzjerski, a na piętrze fryzjersko-kosmetyczny Instytut Urody. Ilu klientów będzie tam teraz obsługiwanych?

- W salonie fryzjerskim będziemy mogli obsłużyć na raz cztery osoby, a w Instytucie do 13 klientów - informuje Agnieszka Leśniewska. - Klienci będą musieli zachowywać co najmniej dwumetrowe odstępy. Muszą przyjść we własnych maseczkach i rękawiczkach. I będą musieli zdezynfekować ręce po wejściu do salonu. Po każdym kliencie, stanowiska będą sprzątane i dezynfekowane wraz ze sprzętem. Nie będzie czynna poczekalnia i nie będą wpuszczane osoby towarzyszące. U nas prowadzimy zapisy telefoniczne na konkretną godzinę, więc kolejki nie powinny się tworzyć.

Czy ruszyły już zapisy, jest dużo chętnych? - Od wczoraj prowadzimy zapisy i dzwoni bardzo dużo osób, tak że mamy komplet na najbliższe terminy - informowała w czwartek pani Agnieszka. - Ceny się u nas nie zmieniły, tak że mozna przychodzić śmiało, oczywiście po telefonicznym ustaleniu dnia i godziny wizyty.