Opowiadanie napisane w 1926 roku było pierwszym tekstem, który Gombrowicz uznał za dostatecznie dobry, by kontynuować pisanie. Zostało opublikowane po raz pierwszy w 1933 roku, w zbiorze „Pamiętnik z okresu dojrzewania”.
Starsi widzowie pamiętają zapewne barwne, wprost oszałamiające przedstawienie zrealizowane w 1997 roku przez młodego wówczas Krzysztofa Warlikowskiego z okazji inauguracji III Międzynarodowego Festiwalu Gombrowiczowskiego uznane za wydarzenie. Warlikowski otrzymał nagrodę za najlepszą adaptację.
Przedstawiony teraz w formie czytanej "Tancerz" utrzymał klimat tamtego spektaklu i jakkolwiek pozbawiony tamtej niesamowitej oprawy plastycznej wyraźnie akcentował przesłanie opowiadania.
Bohater "Tancerza" to psychopata, który po raz trzydziesty czwarty przychodzi do teatru na operetkę "Księżna Czardaszka" i po awanturze w kolejce po bilety poznaje mecenasa Kraykowskiego.
Jego chora nagła fascynacja mecenasem przeradzająca się w obłęd to bardzo smutny pokaz ogarniającej go choroby umysłowej.
Tancerz obsesyjnie obserwuje mecenasa, śledzi go, ingeruje w jego życie i powoli utożsamia się z nim, z jego stylem bycia, a nawet uczuciami i przeżyciami.
Czy to irracjonalne uczucie, jakim bohater obdarza przypadkowo spotkanego człowieka, to tylko choroba, czy też studium samotności i rozpaczliwe wołanie o bliskość drugiego człowieka?
Agnieszka Grębosz, Natalia Samojlik, Mateusz Kocięcki, Adam Majewski, Mateusz Michnikowski i Mateusz Paluch - najmłodsze aktorskie pokolenie "Powszechnego", plus Danuta Dolecka - choć pamiętająca spektakl Warlikowskiego, także młoda, pod czujnym okiem Kingi Dębskiej w brawurowy wręcz sposób opowiedzieli historię nieszczęśnika.
Choć przedstawienie opiera się na czytaniu tekstu, czytający inscenizują opisywane sytuacje, zapełniają sobą a ściślej swoimi postaciami scenę, a ów sceniczny ruch i muzyka nadają przedstawieniu dynamikę. Kilkakrotnie użyta operetkowa muzyka dodatkowo ożywia spektakl.
Powstała więc malutka perełka aktorska, w której zespół Powszechnego pokazał swój doskonały warsztat.
Problem w tym, że tę perełkę obejrzała na scenie Kotłownia niewielka grupa widzów. Pokazy warsztatowe są wydarzeniami jednorazowymi. A w ramach cyklu „Czytamy Gombrowicza” będą jeszcze trzy prezentacje tekstów pisarza.
Ograniczenie tych prezentacji do tak wąskiego grona oglądających wydaje mi się marnotrawstwem i sił i talentów aktorów oraz reżyserów. Warto się nad tym zastanowić.
Exaited w Explosion. Zobacz zdjęcia z imprezy!
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?