- Kominiarze według powszechnie ugruntowanej tradycji przynoszą szczęście - powitał zebranych Paweł Puton. - Pozostając jeszcze w nastroju noworocznym, lutowe Retrospotkanie poświęcamy zawodowi, którego przedstawiciele na co dzień występują w uniformach czarnych jak sadza...
O tym, skąd takie przekonanie się bierze, ilu kominiarzy pracowało w Radomiu w XIX i XX wieku oraz wiele innych ciekawostek o tym zawodzie opowiedziała Elżbieta Kwiecień, historyk regionalista, wieloletni pracownik Działu Historii Muzeum imienia Jacka Malczewskiego.
Tylko jeden kominiarz
Otóż pierwsze wzmianki o kominiarzach w Radomiu pochodzą z lat 1808 i 1809. Łatwe do zauważenia, albowiem w naszym mieście był wtedy tylko jeden kominiarz. Właśnie w roku 1808 weszły w życie przepisy o” przymusie czyszczenia kominów”. W miarę przybywania domów, przybywało i kominiarzy.
Ale proces ów był powolny, skoro jeszcze w roku 1824 jest wzmianka, że kominiarz należał do „Cechu Skombinowanego.” Pierwsi zapisani XIX - wieczni kominiarze to panowie Michał Chmurzyński i Wojciech Niziński. W 1903 roku wszystkich kominiarzy na ziemiach polskich wcielono do Straży Pożarnej. Dlatego mają do dziś wspólnego patrona: świętego Floriana.
Złap się za guzik!
Kominiarz, zajmujący się czyszczeniem i sprawdzaniem stanu technicznego przewodów kominowych przynosi szczęście! Trzeba tylko widząc go natychmiast złapać się za guzik. Skąd taki przesąd?
Elżbieta Kwiecień podała kilka wersji. A może taka?...Przed wiekami do osady ciągnęli różni rzemieślnicy, w tym kominiarze. Każda gospodyni chciała, żeby to jej dom był odwiedzony przez kominiarza jako pierwszy. Jego ubranie było wówczas jeszcze czyste, nieosmolone sadzą. Gospodynie ciągnęły kominiarza za guzik do swojego domostwa. Ta, do której zawitał jako pierwszy, uchodziła za szczęściarę.
Podczas spotkania zaprezentowano też strój kominiarski.
Lista szczęścia
Finałem Retrospotkania była kolejna lista „Top-10” portalu Radom.Retrospekcja. Tym razem były to wydarzenia przynoszące Radomiowi szczęście. Przedstawiła ją szefowa portalu, Barbara Łopyta. Są wśród nich: pierwszy obraz Jacka Malczewskiego kupiony dla Radomia, położenie Radomia na trasie Kraków- Wilno, a potem Radoskór i Sofix!
Mario Bischin w radomskim klubie Explosion. Zobacz zdjęcia z imprezy!
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
