Radom. Trwają zdjęcia do filmu "Orlęta". Jakie miejsca wykorzystano i kto jest w obsadzie? [ZDJĘCIA]

Więcej ciekawych i ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej ECHODNIA.EU/RADOMSKIE

To pierwszy w historii polskiej kinematografii film o ataku wojsk radzieckich na teren naszego kraju. Akcja rozgrywa się w Grodnie (obecnie to miasto na Białorusi), gdzie ludność cywilna, a wśród niej harcerze, przyłącza się do walki z wrogiem.

Film ukazuje wojnę z sowietami z punktu widzenia głównego bohatera, dwunastoletniego chłopca. 1 września szkoła zostaje zbombardowana przez niemieckie samoloty. Dla Leosia, Tadka, Eweliny, jak i dla tysięcy polskich dzieci rozpoczynająca się wojna staje się z przymusu szkołą przyspieszonego dojrzewania, konfrontacji z najciemniejszymi zjawiskami przewróconej do góry nogami rzeczywistości dorosłych. 17 września do Polski wchodzą wojska sowieckie. Grodno staje do obrony. Nieliczne oddziały wojskowe wspomagane są przez ludność cywilną, a przede wszystkim młodzież szkolną, która nie boi się okupanta.

ZOBACZ KONIECZNIE: Trwają zdjęcia do filmu "Orlęta". Plan filmowy na Starym Mieście. Zobacz zdjęcia!

- W tamtym dramatycznym okresie, gdy na Polskę uderzyły dwie wielkie armie, padały rozkazy, aby nie podejmować walki z wojskami sowieckimi. Były jednak takie miejsca, gdzie wojsko i ludność stawiały opór najeźdźcy. Takim miejscem było Grodno, gdzie obok wojska do walki stanęli harcerze. Film Krzysztofa Łukasiewicza opowiada bohaterską historię młodych ludzi – mówi Maciej Stanecki, pełniący obowiązki dyrektora Wytwórni Filmów Dokumentalnych i Fabularnych. – Cieszę się, że Wytwórnia realizuje pierwszy w historii polskiej kinematografii film o walce z Sowietami w 1939 roku - dodaje.

SPRAWDŹ KONIECZNIE: Trwają zdjęcia do filmu "Orlęta". Jakie miejsca zobaczymy na kinowych ekranach? [ZDJĘCIA]

Za scenariusz i reżyserię odpowiada Krzysztof Łukasiewicz. Produkcja jest współfinansowana przez Polski Instytut Sztuki Filmowej i powstaje przy koprodukcji z Telewizją Polską.

W obsadzie filmu znalazły się znane osobistości polskiego kina. To między innymi Jowita Budnik („Plac Zbawiciela”, „Ptaki śpiewają w Kigali”), Leszek Lichota (serial „Wataha”, „Boże Ciało”), Bartłomiej Topa („Wesele”, „Drogówka”) czy Filip Gurłacz („Miasto 44”, „Powidoki”).

Radom w filmie „Orlęta” będzie ogrywał rolę Grodna. Nic więc dziwnego, że producenci większość scen kręcili lub będą kręcić w okolicach Rynku, a także ulicy Rwańskiej, Szewskiej, Wolność, Szwarlikowskiej, Placu Reformacji przy kościele ewangelickim oraz na Placu Konstytucji 3 Maja przy kościele garnizonowym.

W poniedziałek na Rynku stanęły dwa czołgi, które przykuły sporą uwagę okolicznych mieszkańców. Podobnie jak zmiana wystroju ulicy Rwańskiej - na okolicznych budynkach zamontowano szyldy z czasów II Wojny Światowej, założono też specjalne okiennice oraz drzwi.

Kierowcy muszą być przygotowani do chwilowych utrudnień w ruchu. Informacje na bieżąco o wyłączonych ulicach podaje na swojej stronie internetowej Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji w Radomiu. Zakończenie produkcji zdjęć w naszym mieście zaplanowano na środę, 28 października.

Przypomnijmy, że w przeszłości w Radomiu kręcono już zdjęcia do polskich produkcji filmowych. W podobnej lokalizacji (okolice Rynku, ulica Rwańska) powstawał film „W ukryciu”. Nadal na oficjalną premierę czeka film „Klecha”, który opowiada o losach księdza Romana Kotlarza.