Radom umarza podatki firmom, które inwestują

Ile wyniosły ulgi dla przedsiębiorców?

W ramach pomocy publicznej gmina może zwolnić przedsiębiorców z podatków od nieruchomości albo środków transportu. Ulgi są przyznawane na czas od roku do kilku lat, w zależności od ilości zatrudnionych osób. W 2012 roku z takiej pomocy w Radomiu skorzystało 15 firm. Wysokość ulg wyniosła łącznie 1 milion 770 tysięcy złotych. Przedsiębiorcy od 2006 roku, od kiedy miasto umarza podatki, utworzyli 350 miejsc pracy.

Miasto proponuje zwolnienia z podatku od nieruchomości dla przedsiębiorców zatrudniających nowych pracowników. Radni zmienili uchwałę i rozszerzyli katalog firm, które będą mogły skorzystać z takiej formy wsparcia.

Ulgi dla przedsiębiorców tworzących miejsca pracy w samorządach są ustalane na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów o pomocy publicznej. Problem w tym, że obowiązujący do tej pory dokument traci moc w tym roku, a nowego jeszcze nie ma. Żeby móc zastosować umorzenia jeszcze w 2013 roku, Rada Miejska zmodyfikowała więc lokalne przepisy.

UKŁON DLA BIZNESU

Do tej pory przedsiębiorca zgłaszał, że rozpoczyna inwestycję i będzie zatrudniał nowych pracowników. W zależności od ich liczby ustalany był czas przez jaki z ulgi można korzystać. Dla przykładu przy zaangażowaniu trzech nowych osób firma jest zwolniona z podatku od nieruchomości przez rok, a przy sześciu już przez dwa lata. Warunkiem skorzystania z takiej pomocy było jednak ukończenie inwestycji do końca września 2013 roku. Przedsiębiorcy, którzy rozpoczynali je w 2010, czy 2011 roku mieli szansę zdążyć w tym terminie.

- Osoby, które teraz rozpoczynają inwestycję nie mogłyby już zdążyć do końca września, a więc nie skorzystałyby też z ulgi - wyjaśnia Sławomir Szlachetka, skarbnik miasta. - Zapisaliśmy więc w uchwale, że do 30 listopada inwestycję trzeba zacząć, a na jej skończenie jest zaś 30 miesięcy.W Radomiu zamiar tworzenia nowych miejsc pracy zgłosiły do tej pory trzy firmy. Dzięki zmianie uchwały będą mogły skorzystać z pomocy miasta.

ULGI TYLKO W STREFIE

Z systemu ulg wyłączona jest działalność handlowa. Chodzi o to, żeby nie umarzać podatków wielkim sieciom handlowym. Także z tego powodu pomoc przysługiwała tylko przedsiębiorcom, którzy działalność prowadzą we własnym, a nie wynajmowanym budynku czy lokalu.

- To dlatego, że z ulg korzystałyby firmy, które budują lokal i wynajmują go supermarketowi - mówi Sławomir Szlachetka. - Zgłosiło się jednak kilka firm, które wynajmują pomieszczenia w Specjalnej Strefie Ekonomicznej.Nowa uchwała pozwala zatem na zwolnienia z podatku także w przypadku wynajmu, leasingu, dzierżawy, ale tylko w strefie ekonomicznej.

Jak czytamy w uzasadnieniu uchwały, firmy działające na tym terenie na koniec trzeciego kwartału 2012 roku zainwestowały 436,2 miliony złotych i utworzyły 1264 miejsca pracy.