Marian Strudziński jest fotografikiem związanym zawodowo z Urzędem Miejskim. Ale tę postać biegnącą zawsze z aparatem zna wielu mieszkańców.
- Pan Marian biega po Radomiu od wielu lat - mówiła podczas wernisażu dyrektor radomskiej biblioteki, Anna Skubisz- Szymanowska, która oglądała zdjęcia Mariana jeszcze jako nastolatka.
To ciągłe uczestniczenie w życiu miasta podkreślili wiceprezydent Radomia, Karol Semik a także Zbigniew Rybka, dyrektor Teatru Powszechnego. Dyrektor Rybka chwalił Mariana za sumienność w pracy i po prostu - dobre zdjęcia ze spektakli.
Na wernisaż przyszło wielu radomskich fotografików, przyjaciół oraz miłośników talentu Strudzińskiego.
Marian Strudziński fotografuje Radom od wielu lat. Pod jego reporterskim okiem nie prześliznęło się żadne z ważnych wydarzeń naszego miasta. Na wystawę wybrał cały "pakiet" takich spraw. Prócz tego są tu sceny i scenki obyczajowe, rodzajowe, portrety mieszkańców...Wszystko utrwalone jest w zdjęciach czarno- białych. Jest to bowiem fotografia uliczna, wykonana w ubiegłym wieku. I to nie tylko w Radomiu, bo są na wystawie zdjęcia okolic naszego miasta.
Zgodnie z tytułem wystawy: "a, b, c... Mariana Strudzińskiego" ma być jej kontynuacja .Pytany, czy udało mu się połączyć w życiu pasję i pracę- z uśmiechem wyjaśnił, że wyznaje zasadę: Jeżeli lubisz to, co robisz, nie musisz pracować. Ja mam tę przyjemność - mówił Marian Strudziński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?