Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radom. Wszawica pojawiła się u uczennicy. Matka dziecka twierdzi, że do zakażenia mogło dojść w szkole

Sok
Archiwum
Radomianka twierdzi, że jej córka mogła nabawić się wszawicy w szkole. - Poleciliśmy rodzicom, by kontrolowali czystość głów dzieci - mówią władze radomskiej szkoły.

Mieszkanka Radomia zaalarmowała naszą redakcję, iż jej córka nabawiła się wszawicy.

- W domu mam czystko i nikt w rodzinie nie miał tej choroby. Gdy jakiś czas temu córka przyszła do domu ze szkoły stwierdziłam, że we włosach są gnidy, a to świadczy o obecności wszy. Zaskoczyło mnie to, by nigdy czegoś takiego nie widziałam wcześniej u mego dziecka - opowiada kobieta.

Matka uczennicy dodaje, że zgłosiła się do szkoły podstawowej, do której chodzi córka.

Gdzie doszło do zakażenia?

- Rozmawiałam z dyrekcją, ale nie zauważyłam, że ktoś przejął się problemem. Potem już, na zebraniu z rodzicami usłyszałam jedno zdanie, by sprawdzić głowy swoich dzieci - opowiada kobieta.

Matka sugeruje, że do zakażenia wszawicą mogło dojść na przykład w szatni. Jej dziecko dzieli szatnię razem uczniami jeszcze dwóch klas.

- Sama musiałam kupić preparat w aptece. Zapłaciłam 60 złotych. Córkę codziennie smaruję lekarstwem, dokładnie sprawdzam głowę - dodaje kobieta.

Matka powiedziała, że musiała wyrzucić pościel dziecka, przejrzeć ubrania.

- Przecież inne dzieci powinny być sprawdzane, czy mają wszawicę. W szkole jest przecież pielęgniarka - nie kryje żalu matka.

Jeden przypadek

Kierownictwo szkoły zapewnia, że sygnał od matki został potraktowany bardzo poważnie. Dorota Sułecka, zastępca dyrektora Publicznej Szkoły Podstawowej numer 4 w Radomiu stwierdziła, że w szkole od razu przekazano informacje rodzicom dzieci, by kontrolowali stan czystości głów dzieci.

- Mamy w szkole pielęgniarkę, ale badania dzieci mogą być przeprowadzane za wyraźną zgodą każdego z rodziców. Wszyscy rodzice powinny dostosować się do naszego komunikatu i sprawdzić swoje dzieci. Na razie mamy sygnał tylko o jednym przypadku tej choroby - mówi Dorota Sułecka.

Potrzebna wiedza

Okazuje się, że wszawica co jakiś czas wraca do szkół i przedszkoli w Radomiu.

- Ta choroba nie zniknęła zupełnie. Czasami otrzymujemy sygnały o pojawieniu się wszawicy, choć tak naprawdę nie mamy obowiązku prowadzić rejestracji tej choroby. Dlatego przypominamy o zasadach higieny. Na naszej stronie internetowej mamy informacje, jaki sobie radzić z wszawicą - powiedziała Małgorzata Gregorczyk, rzecznik prasowy radomskiego Sanepidu.

Sanepid nie może wejść do klasy i sprawdzać dzieciom głów, nie może też zmusić kogoś do podjęcia leczenia.

Power Play w radomskim klubie Explosion. Zobacz zdjęcia z imprezy!

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie