Radom. Wycięli stare drzewa w parku Kościuszki

- To skandal, że z zabytkowego radomskiego parku Kościuszki znikają co chwilę piękne drzewa - alarmują mieszkańcy Radomia.
- Musieliśmy wyciąć te drzewa, bo były stare i spróchniałe, ale nasadzimy nowe - usłyszeliśmy w Zakładzie Usług Komunalnych w Radomiu.

Piły w akcji

- Najpierw wycięli dwa drzewa w środku parku Kościuszki, niedaleko placu zabaw, a potem jeszcze trzy kolejne lipy nieco z północnej strony parku. Tak nie powinno być, powinniśmy chronić każde drzewo, bo w Radomiu jest ich mało. Co robi konserwator zabytków, przecież ten park leży w zabytkowej strefie? - irytuje się pan Ireneusz, mieszkaniec Radomia, społeczny obrońca zieleni w mieście.
Nie pierwszy raz mieszkaniec Radomia sprzeciwia się wycinaniu drzew w mieście.

Rzeczywiście, na miejscu sprawdziliśmy, że służby miejskie wykorzystały pogodę i w czasie zimowym, gdy drzewa są uśpione, wycięły je. Gałęzie i konary zostały już uprzątnięte, na miejscu, na śniegu, pozostały tylko ślady po pracach drwali.

Próchnica w środku

Zakład Usług Komunalnych w Radomiu, który sprawuje pieczę nad parkiem imienia Tadeusza Kościuszki przyznaje, że ostatnio doszło do sanitarnych wycinek. We wtorek 14 lutego dokonano usunięcia dwóch drzew w paku Kościuszki. Był to klon jawor oraz grab pospolity.

- Działaliśmy na podstawie decyzji wydanej przez Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, którą otrzymaliśmy 1 lutego tego roku. Drzewa te były niestety obumarłe. Jednakże pragnę zapewnić, iż na ich miejsce wsadzimy inne, zdrowe drzewka - informuje nas Marcin Gutkowski, rzecznik prasowy Zakładu Usług Komunalnych.

Planowe nasadzenia

Jak dodaje Marcin Gutowski, w ubiegłym roku udało się Zakładowi Usług Komunalnych zasadzić aż 255 sztuk drzew.
- Oprócz tego we wszystkich radomskich parkach, na skwerach oraz zieleńcach jakie mamy pod swoją opieką pojawiało się 4430 krzewów. Każde drzewo bądź krzew przed wnioskiem o usunięcie jest przez nas wnikliwie sprawdzane. Potem jest weryfikowane przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, który ostatecznie podejmuje decyzję o ewentualnym wycięciu - przyznaje Marcin Gutowski z Zakładu Usług Komunalnych.

Za dużo drzew

Tymczasem co pewien czas wraca dyskusja o wycinaniu drzew w parku. Sami ekolodzy są podzieleni, jeśli chodzi o wycinki. Część z nich przyznaje, że park jest zbyt gęsty, zwłaszcza przy ulicy Słowackiego. Światło słoneczne jest zatrzymywane przez korony drzew.