W roku 2010 obchodził 40 - lecie pracy konserwatorskiej, którą rozpoczynał w Pracowni Konserwacji Zabytków w Szydłowcu u dużej klasy fachowca, Norberta Szunke. Od roku 1992 pracownia Zygmunta Chałupki mieściła się w Muzeum imienia Jacka Malczewskiego w Radomiu.
Miał zasługi przy organizowaniu wielu wystaw.Gdyby nie on, nie byłoby w ogóle wystawy "650 - lecie radomskiej Fary" w muzeum imienia Jacka Malczewskiego. Gdyby nie jego "koneksje" wiele dzieł znajdujących się na wystawie o Farze nie trafiłoby na nią w ogóle z uwagi choćby na wysokie koszty ubezpieczenia.
Od początku najbliższa mu była sztuka sakralna. Konserwował dzieła także spoza Radomia i dzięki temu zyskał sobie znakomitą opinię w instytucjach kultury, kościołach i sferach naukowych. "Chałupka" to prostu firma - uważali wszyscy w muzeum.
Żona Elżbieta, pomagała mu w pracach konserwatorskich. Pozostawił dwóch synów: Norberta i Dominika i wnuczki. Większość rodziny posiada również zdolności plastyczne.
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?