- Niestety po zmianie właściciela cały czas piłkarze nie mają nowych kontraktów. Nie zdołamy tego załatwić w ciągu dwóch dni i zgłosić zespołu do rozgrywek. Nie wszyscy gracze rezerw chcą też zagrać w pierwszym zespole. Niestety musimy odpuścić puchar, bo pojedziemy w jedenastu i skończy się kompromitacją, a nikt nie weźmie pod uwagę tego, że nie zdążyliśmy zgłosić drużyny - powiedział nam Janusz NIedźwiedź szkoleniowiec Radomiaka.
"Zieloni" na sobotę szukają sparingpartnera. Jeśli nie uda się go znaleźć, to zagrają wewnętrzną grę kontrolną.
Więcej czytaj w jutrzejszym Echu Dnia"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?