Radomiak Radom 1 (1)
Okocimski Brzesko 0 (0)
Bramka: Rossi Leandro 22.
Radomiak: Kula - Wasilewski, Świdzikowski, Jędrzejczyk, Sulkowski - Wolski (84 Uliczny), Chrabąszcz (55 W. Puton), Radecki, Brągiel (70 Kwiek) - Leandro, Ropski (65 Śliwiński).
Okocimski: Kozieł - Maślanka (61 Kurzywilik), Wawryka, Kasprzak, Ślęczka - Pyciak, Lewiński, Wilk (18 Bryła), Wojcieszyński, Białkowski (68 Janik) - Hłuszko.
Sędziował: Mirosław Górecki z Katowic. Widzów: 3200.
Ósmy mecz Radomiaka Radom w drugiej lidze i po raz ósmy Jacek Magnuszewski, trener zielonych zagrał w innym ustawieniu niż miało miejsce w siedmiu dotychczasowych pojedynkach.
Do meczowej osiemnastki nie załapali się: Chinoso Agu, Krzysztof Napora, Michał Kucharski i Krystian Puton. - Nie rozegraliśmy dobrego meczu, ale celem na to spotkanie były trzy punkty i te zdobyliśmy - mówił po meczu z Okocimskim Brzesko, Jacek Magnuszewski, trener Radomiaka.
Długo Radomiak wchodził w ten mecz. Cały czas inicjatywa była pod kontrolą radomskiej drużyny. W 13 minucie piłkę na szesnastym metrze otrzyma Rossi Leandro, ale jego mocny strzał trafił w obrońcę Okocimskiego, Mateusza Kasprzaka. Kilka razy radomska drużyna próbowała zaatakować bramkę zespołu z Brzeska lewym skrzydłem, gdzie grał Dariusz Brągiel. Co nie udało się temu zawodnikowi, udało się szarżującemu lewą stroną boiska, Mateuszowi Radeckiemu. Popularny Radi wjechał z lewej strony na bramkę strzeżoną przez Aleksandra Kozieła, zagrał wzdłuż boiska, gdzie nadbiegający Rossi Leandro, strzałem prawą nogą wpakował futbolówkę do siatki. Był to już siódmy gol strzelony przez Brazylijczyka w tym sezonie dla Radomiaka.
Mówią trenerzy
Jacek Magnuszewski, Radomiak Radom:- Wiem, że nie rozegraliśmy jakiegoś porywającego meczu. Liczy się jednak wygrana. Zdobyliśmy trzy bardzo ważne punkty. Bardzo chcieliśmy ten mecz wygrać i wygraliśmy, taki był cel na ten pojedynek. Jesteśmy w czołówce ligowej tabeli i mamy bezpieczną przewagę nad dołem tabeli.
Tomasz Kulawik, Okocimski Brzesko: - Przed meczem z Radomiakiem Radom mieliśmy problemy z zestawieniem linii obrony. Potwierdziło się to w meczu z Radomiakiem. Moi obrońcy mieli spore kłopoty z wprowadzeniem piłki z własnego pola karnego. Mimo tego mieliśmy też swoje okazje bramkowe. Gdyby lepiej zachował się w polu karnym Jurij Hłuszko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?