Radomiak Radom- Wisła Puławy 2:2 (2:2).
[b]Bramki: Leandro 20 i 36 z rzutów karnych - Zulciak 8, 34.
[b]Radomiak: Haluch - Skowron, Świdzikowski, Grudniewski, Zając (46. Filipowicz), Bemba (46. Klabnik), Agu, Mazan, Leandro (70. Mikita), Rolinc, Szuprytowski.
[b]Wisła: Madejski - Pielach, Sedlewski, Szymankiewicz, Poznański, Sulkowski, Patejuk (46. Smektała), Zmorzyński, Kobiałka (66. Lytwyniuk), Hirsz (74. Ploj), Zulciak.
[b]Sędziował: Sebastian Krasny (Kraków).
[b]Żółte kartki: Pielach, Szymankiewicz, Zmorzyński - Agu, Zając.
O tym kto zagra w barażu o 1 ligę zadecyduje ostatnia 34 kolejka. Cały czas w lepszej sytuacji jest Radomiak, który ma lepsze bezpośrednie mecze z Garbarnią Kraków.
W siebie Radomiak wygrał 1:0, w Krakowie padł remis 1:1.
W 8. minucie Wisła objęła prowadzenie. Kombinacyjnie rozegrany rzut rożny na bramkę zamienił Niklas Zulciak. 24-letni piłkarz chwilę później znów mógł pokonać Artura Halucha, ale tym razem golkiper Radomiaka był czujny. W 17. minucie Chinonso Agu uderzył obok bramki gości. Trzy minuty później Radomiak wyrównał. Pewnie karnego wykorzystał Rossi Leandro. Został podyktowany za zagranie piłki ręką przez jednego z graczy Wisły.
W 32. minucie strzał Petera Mazana wybronił Sebastian Madejski. Dobrze w naszym zespole prezentował się zwłaszcza Damian Szuprytowski. Minutę później Nulkas Zulciak ponownie wpisał się na listę strzelców, ale w 36. minucie Rossi Leandro drugi raz doprowadził do remisu skutecznie egzekwując rzut karny. Jedenastkę sędzia podyktował za faul Mateusza Pielacha na Rossi Leandro.
W 54. minucie Peter Mazan fatalnie przestrzelił. Poprzez ciemne chmury, widoczność została natomiast zdecydowanie ograniczona. Nie przeszkadzało to piłkarzom Wisły, którzy groźnie atakowali. Następnie gra toczyła się w środku pola - więcej było walki, aniżeli składnych akcji z obu stron.
W 80. minucie Maciej Filipowicz z pięciu metrów uderzył w plecy obrońców Wisły. Dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry, Damian Szuprytowski po indywidualnej akcji, zatrzymał się na ostatnim obrońcy. W doliczonym czasie gry Patryk Mikita strzelił metr obok bramki Sebastiana Madejskiego.
[b]Bramki: Leandro 20 i 36 z rzutów karnych - Zulciak 8, 34.
[b]Radomiak: Haluch - Skowron, Świdzikowski, Grudniewski, Zając (46. Filipowicz), Bemba (46. Klabnik), Agu, Mazan, Leandro (70. Mikita), Rolinc, Szuprytowski.
[b]Wisła: Madejski - Pielach, Sedlewski, Szymankiewicz, Poznański, Sulkowski, Patejuk (46. Smektała), Zmorzyński, Kobiałka (66. Lytwyniuk), Hirsz (74. Ploj), Zulciak.
[b]Sędziował: Sebastian Krasny (Kraków).
[b]Żółte kartki: Pielach, Szymankiewicz, Zmorzyński - Agu, Zając.
O tym kto zagra w barażu o 1 ligę zadecyduje ostatnia 34 kolejka. Cały czas w lepszej sytuacji jest Radomiak, który ma lepsze bezpośrednie mecze z Garbarnią Kraków.
W siebie Radomiak wygrał 1:0, w Krakowie padł remis 1:1.
W 8. minucie Wisła objęła prowadzenie. Kombinacyjnie rozegrany rzut rożny na bramkę zamienił Niklas Zulciak. 24-letni piłkarz chwilę później znów mógł pokonać Artura Halucha, ale tym razem golkiper Radomiaka był czujny. W 17. minucie Chinonso Agu uderzył obok bramki gości. Trzy minuty później Radomiak wyrównał. Pewnie karnego wykorzystał Rossi Leandro. Został podyktowany za zagranie piłki ręką przez jednego z graczy Wisły.
W 32. minucie strzał Petera Mazana wybronił Sebastian Madejski. Dobrze w naszym zespole prezentował się zwłaszcza Damian Szuprytowski. Minutę później Nulkas Zulciak ponownie wpisał się na listę strzelców, ale w 36. minucie Rossi Leandro drugi raz doprowadził do remisu skutecznie egzekwując rzut karny. Jedenastkę sędzia podyktował za faul Mateusza Pielacha na Rossi Leandro.
W 54. minucie Peter Mazan fatalnie przestrzelił. Poprzez ciemne chmury, widoczność została natomiast zdecydowanie ograniczona. Nie przeszkadzało to piłkarzom Wisły, którzy groźnie atakowali. Następnie gra toczyła się w środku pola - więcej było walki, aniżeli składnych akcji z obu stron.
W 80. minucie Maciej Filipowicz z pięciu metrów uderzył w plecy obrońców Wisły. Dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry, Damian Szuprytowski po indywidualnej akcji, zatrzymał się na ostatnim obrońcy. W doliczonym czasie gry Patryk Mikita strzelił metr obok bramki Sebastiana Madejskiego.
[b]RADOMIAK RADOM. |
AKTUALNE INFORMACJE DOTYCZĄCE ZESPOŁU - TUTAJ
ZOBACZ TEŻ: Konferencja prasowa po meczu Radomiak Radom - Olimpia Elbląg
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Wideo