Radomiak w środę zagra kontrolnie ze Stalą Stalowa Wola

Już za trzynaście dni Radomiak rozegra pierwszy mecz ligowy rundy wiosennej. W niedzielę, 5 marca radomianie zagrają z Puszczą w Niepołomicach. Początek o godzinie 14.

W środę podopieczni trenera Vernera Liczki rozegrają kolejną grę kontrolną. Rywalem będzie także zespół drugiej ligi, Stal Stalowa Wola. Początek meczu o godzinie 17 na boisku ze sztuczną nawierzchnią miejskiego stadionu przy ulicy Narutowicza 9.
Poza meczem ze Stalą, Radomiak ma w planach do rozegrania jeszcze dwa sparingi. W sobotę z pierwszoligowym Zniczem Pruszków, w niedzielę z czwartoligowym Oskarem Przysucha.
Te dwa mecze, Radomiak chce rozegrać na trawiastym boisku. Już wiadomo, że ze Zniczem radomianie nie zagrają w Pruszkowie, bo działacze Znicza nie wyrażają zgody na rozegrania na ich głównym stadionie.
Radomiak szuka trawiastego boiska, ale nie jest to łatwe. Może się tak okazać, że ze Zniczem mecz rozegrany zostanie na sztucznej nawierzchni. Może się uda, ale mała jest szansa na rozegranie meczu na dolnym trawiastym boisku przy ulicy Struga 63.

Ze Stalą na dwa składy
Wszystko wskazuje na to, że Radomiak, podobnie zresztą jak Stal Stalowa Wola rozegra środowy mecz na dwa składy.
Zabraknie jednak na boisku kilku podstawowych zawodników.
Po pierwsze nie zagra napastnik Rossi Leandro. Narzeka na drobny uraz stopy, ale bardziej Brazylijczyka trener Verner Liczka już oszczędza na mecze ligowe.
Nie zagra także lewy obrońca, Bartosz Sulkowski. To efekt urazu jakiego doznał podczas sparingu z ŁKS Łódź. Nic jednak groźnego ze zdrowiem naszego futbolisty się nie dzieje. Kilka dni musi odpocząć.
Na boisku nie pojawi się także skrajny pomocnik Mateusz Stąporski. W przypadku tego piłkarza, także nic się groźnego nie dzieje.
Odpocznie także od grania sparingowego, Radosław Mikołajczak, który jest mocno poobijany po meczu kontrolnym z Siarką Tarnobrzeg.

Już z Matthieu Bembą
Verner Liczka, trener Radomiaka bardzo liczy na występ Matthieu Bemby. Ten zawodnik bardzo dobrze się prezentował w grach kontrolnych. Dopadł go jakiś wirus i kilka dni nie trenował i nie zagrał także w meczach z ŁKS Łódź i Siarką Tarnobrzeg.
Nie jest przecież wielką tajemnicą, że piłkarz ten jest przymierzany do gry w wyjściowym składzie z Puszczą w Niepołomicach.