Radomianie chcą utrzymania Orkiestry Garnizonowej. Ruszyła akcja zbierania podpisów (zdjęcia)

WAŻNE

Akcja zbierania podpisów pod petycją prowadzona będzie jeszcze w środę, czwartek i w piątek przy fontannach na ulicy Żeromskiego, w godzinach od 11 do 15.

ROBERT ROCHOWICZ, RZECZNIK PRASOWY MINISTERSTWA OBRONY NARODOWEJ:

- Nie ma uzasadnienia, by utrzymać orkiestrę w Radomiu i nie ma możliwości zmiany decyzji ministra, nie pomogą już żadne lobbowania ani parlamentarzystów, ani lokalnych polityków i samorządowców, nawet gdyby miasto chciało pokryć część kosztów jej działalności.

Akcję zbierania podpisów zorganizowała Janina Dłuska. - Miałam ją rozpocząć we wtorek, ale zrobiłam to już dzień wcześniej - powiedziała. - W ciągu trzech godzin w poniedziałek zebrałam 170 podpisów.

DUŻY ODZEW

- Skandal! Co ten Klich [Bogdan Klich, minister obrony narodowej - przyp. red.] wymyślił? Radom powinien mieć swoją Orkiestrę Garnizonową, bo to miasto na to zasługuje. Orkiestra jest związana z miastem od kilkudziesięciu lat - mówili Leokadia i Eugeniusz Tuszyńscy, którzy chwilę wcześniej złożyli podpisy.

W podobnym tonie wyrażali się inni składający podpisy. Niewiele było osób, które nie zatrzymały się i nie poparły akcji. Niektórzy robili to mimo, że nie bardzo wierzyli w jej skuteczność. - Obronimy orkiestrę. Osobiście to gwarantuję - zapewniła Janina Dłuska.

Znana w Radomiu działaczka społeczna, poetka i wspierająca akcje charytatywne zapewniała, że osobiście zawiezie petycję do ministra Klicha. Do wtorku do godziny 13 zebrano 430 podpisów.

- Listy do podpisów zabrali studenci Politechniki Radomskiej i młodzież z kilku liceów. Jest duży odzew społeczeństwa - dodała Janina Dłuska.

TRZEBA PRÓBOWAĆ

Akcja zbierania podpisów pod petycją prowadzona będzie jeszcze środę, czwartek i w piątek przy fontannach na ulicy Żeromskiego, w godzinach od 11 do 15. Ma na celu zmianę decyzji ministra Bogdana Klicha, który 30 października wydał rozkaz rozformowania, czyli likwidacji Orkiestry Garnizonowej w Radomiu do 30 czerwca 2010 roku. Minister obrony narodowej zostawił orkiestry podległe Dowództwu Sił Powietrznych w Poznaniu, Koszalinie, Dęblinie i Bytomiu. Od lipca przyszłego roku, na różnego uroczystości w naszym mieście, jeśli zajdzie potrzeba, ma przyjeżdżać orkiestra z Dęblina.