Radomianin dowódcą polskich Migów -29, które będą pilnować nieba nad Litwą, Łotwą i Estonią (wideo)

Krzysztof Stobiecki

Pochodzi z rodziny wojskowej. Pilot klasy mistrzowskiej, dowódca Grupy Działań Lotniczych w 22. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Malborku. Był już zastępcą dowódcy polskiego kontyngentu na Litwie w 2012 roku. Jest jednym z bardziej doświadczonych pilotów MIG - 29, ma nalot 1400 godzin, latał też na Iskrach i Migach - 21.

W piątek, 11 kwietnia w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych prezydent RP Bronisław Komorowski podpisał decyzję o uczestnictwie Polskich Sił Powietrznych w realizacji zadań związanych z misją Baltic Air Policing. Pełnią ją rotacyjnie wojska lotnicze 14 państw NATO. Od 1 maja do 31 sierpnia kontyngent, liczący 93 żołnierzy będzie odpowiedzialny za nadzór nad przestrzenią powietrzną krajów nadbałtyckich.

NA STRAŻY NIEBA

Dowódcą kontyngentu jest podpułkownik pilot Krzysztof Jan Stobiecki. To pilot klasy mistrzowskiej, dowódca Grupy Działań Lotniczych w 22. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Malborku. Po przejęciu 1 maja obowiązków od lotników amerykańskich, prowadzących obecnie misję Baltic Air Policing, Polacy będą podporządkowani operacyjnie Naczelnemu Dowódcy Sojuszniczych Sił Zbrojnych w Europie.

Bazą kontyngentu będzie miejscowość Szawle na Litwie. Do patrolowania nieba Litwy, Łotwy i Estonii będą do dyspozycji cztery samoloty Mig-29. Dwa z nich, uzbrojone w rakiety kierowane i działko kalibru 30 milimetrów, będą utrzymywane w całodobowym dyżurze bojowym.

POLACY NAD BAŁTYKIEM

Polski kontyngent wojskowy "Orlik" debiutował w misji Air Policing w pierwszym kwartale 2006 roku. Łącznie polscy piloci wylatali na straży nieba naszych nadbałtyckich sąsiadów 750 godzin. Do patrolowania używano wyłącznie samolotów MIG-29, stacjonujących na co dzień w Polsce w bazach w Malborku lub Mińsku Mazowieckim. Obecnie eksploatowane są 32 takie maszyny.