Protest został zorganizowany po przyjęciu nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, tak zwanej Piątki Kaczyńskiego przez Sejm. - Stracimy miejsca pracy i poniesiemy olbrzymie straty, bo przecież zainwestowaliśmy duże pieniądze w organizacje hodowli – mówi Szczepan Wójcik, hodowca norek z regionu radomskiego.
Hodowcy chcą również zakazać wstępu na teren hodowli osobom przypadkowym, a takie prawo mieliby tylko lekarze weterynarii.
Trzeba pamiętać, że wśród nowych przepisów znalazł się także zapis, że opiekę nad bezdomnymi zwierzętami realizują gminy oraz organizacje społeczne, „Animalsi”, zajmujące się statutowo ochroną zwierząt, działające nie dla zysku.
Kolejnym postulatem rolników, jest przywrócenie rolnikom wcześniejszych emerytom. Dla siebie hodowcy chcą wydłużenie czasu do 12 lat na likwidację branży i odszkodowań za poniesione straty i nakłady na budowę hodowli, firm.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?