Radomscy rekonstruktorzy policyjni gościli w Kielcach i Skarżysku. Prezentowali swoje kolekcje oraz nawiązywali do wojny obronnej 1939 roku

Od 2013 roku organizowany jest w Kielcach konkurs o „Laur Centralnego Okręgu Przemysłowego”, przeznaczony dla grup rekonstrukcyjnych, którego ideą przewodnią jest prezentacja sprzętu i wyrobów związanych z polskim przedwojennym przemysłem zbrojeniowym.

Pasjonaci z całego kraju prezentują tam oryginalne pojazdy, lub ich pieczołowicie odtworzone repliki, broń i wyposażenie lub też inne przedmioty, jakie były wytwarzane w okresie II Rzeczypospolitej, głównie dla wojska. Najlepszy eksponat lub kolekcja nagradzana jest główną nagrodą. Oprócz eksponatów konkursowych licznie przybyli widzowie podziwiali dioramy historyczne z militariami i umundurowaniem Wojska Polskiego.

Taki też konkurs zorganizowano w sobotę 5 września, gdzie swoją kolekcję unikatowych polskich masek przeciwgazowych oraz bogatej literatury specjalistycznej, prezentowali radomscy rekonstruktorzy policyjni.

Głównym trzonem ich kolekcji są maski produkowane w latrach 1928 – 1939 w Wojskowej Wytwórni Sprzętu Przeciwgazowego w Radomiu, mieszczącej się niegdyś przy ulicy Słowackiego 55/57. Posiadają oni wszystkie wzory masek zarówno wojskowych jak i cywilnych, wytwarzanych przez polski przemysł w okresie dwudziestolecia międzywojennego. Ostatnim nabytkiem jest unikatowa maska do tak zwanego aparatu oddechowo - płucnego Draegera, wyprodukowana w Radomiu w 1929 roku.

Od ośmiu lat radomscy rekonstruktorzy uczestniczą regularnie w konkursie o Laur Centralnego Okręgu Przemysłowego. Pierwszy konkurs został zorganizowany w 2013 roku. Prezentowali na nim rowery marki „Łucznik”, jakie w latach 1929 – 1939, produkowała Fabryka Broni w Radomiu. Za ten zbiór oryginalnych pojazdów zdobyli pierwszy historyczny Laur Centralnego Okręgu Przemysłowego.

- W późniejszych latach jeździliśmy z pokazami, które towarzyszyły imprezie. Polskie maski przeciwgazowe, to nasza główna domena, mamy takie egzemplarz i dokumenty, których może pozazdrościć nie jedno muzeum – mówi podkomisarz Paweł Łuk-Murawski, komendant rekonstruktorów policyjnych z Radomia.

Natomiast w niedzielę 6 września na terenie Muzeum imienia Orła Białego w Skarżysku Kamienna, miała miejsce druga edycja „Pucharu strzeleckiego”, tym razem na pożegnanie lata. Cenne nagrody w dla najlepszych strzelców ufundowały między innymi Zakłady ”Mesko”, wywodzące swoją tradycję od przedwojennej Państwowej Fabryki Amunicji w Skarżysku. „Pamiątkowy pocisk” otrzymali również radomscy rekonstruktorzy.

Skarżyskie muzeum znane jest z najbardziej ze swojej kolekcji plenerowej na której zgromadzony jest sprzęt bojowy będący na wyposażeniu armii polskiej po 1945 roku. Interesującą część tej kolekcji stanowi uzbrojenie z okresu II wojny światowej, wydobyte z pól bitewnych. Kolekcja sprzętu przeciwlotniczego, czołgów, samochodów, armat czy też samolotów, to jedna z większych kolekcji militariów pod gołym niebem w kraju. Ostatnim eksponatem jest wyremontowane od podstaw niemieckie działo pancerne „Stug IV”, które kiedyś było niekompletnym pordzewiałym pojazdem, z brakującymi kołami i gąsienicami.

W muzeum Orła Białego rekonstruktorzy zaprezentowali wystawę historyczną poświęconą tradycji Ligi Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej, która w okresie dwudziestolecia międzywojennego była powszechną organizacją proobroną, zrzeszającą prawie dwa miliony członków.

Następną atrakcją była możliwość „postrzelania” z repliki ręcznego karabinu maszynowego Browning wzór 1928, który na specjalnej podstawie umożliwiał strzelanie do nieprzyjacielskich samolotów.

- Nasz pokaz edukacyjny „Szkoła Obrony Powietrznej”, w której uczymy trudnej sztuki zwalczania celów powietrznych, cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem publiczności w wielu miejscach w kraju, towarzyszą mu plansze edukacyjne i fachowy komentarz rekonstruktorów – dodaje podkomisarz Paweł Łuk - Murawski.