Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radomska Elektrownia zaprosiła na wystawę "Jerzy Czuraj. Obrazy z różnych domów. Epilog"

Barbara Koś
Podczas otwarcia wystawy, od lewej: Włodzimierz Pujanek, Krzysztof Majchrzak, Mariusz Jończy, Ryszard Dybiński i Zbigniew Belowski.
Podczas otwarcia wystawy, od lewej: Włodzimierz Pujanek, Krzysztof Majchrzak, Mariusz Jończy, Ryszard Dybiński i Zbigniew Belowski. Barbara Koś
Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia zaprosiło w piątek, 25 października, na wystawę "Jerzy Czuraj. Obrazy z różnych domów. Epilog".

Na wernisaż zmarłego dziesięć lat temu artysty przyszło wielu jego przyjaciół, sympatyków i miłośników sztuki. Powitał zebranych Włodzimierz Pujanek, dyrektor Elektrowni.

- Chociaż wystawa nasza ma w tytule słowo "Epilog", epilogiem nie jest. Jesteśmy po rozmowach z władzami krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, która chce pokazać u siebie malarstwo Jerzego Czuraja - powiedział dyrektor Pujanek. - Mamy więc nadzieję, że Jerzy wciąż będzie z nami.

A jego dzieła cały czas wzbogacają kolekcję sztuki współczesnej Elektrowni.

Cztery rzeźby znalezione w Pionkach

- Cztery niewielkie rzeźby Czuraja znaleziono w Miejskim Ośrodku Kultury w Pionkach - dodał Zbigniew Belowski, dyrektor artystyczny Elektrowni. - Dziękujemy dyrektorowi, że zdążyliśmy umieścić je na wystawie.

Obecny na wernisażu dyrektor pionkowskiego Ośrodka, Ryszard Dybiński, oznajmił, że odkryte dzieła artysty przekazuje Elektrowni.

O wystawie mówił jej kurator Mariusz Jończy.

Wspomnienie o artyście

Jerzy Czuraj urodzony w Krakowie, wychowanek krakowskiej i warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, malarz, muzyk, animator, przez lata związany z Suskowolą koło Pionek, Pionkami i Radomiem, był przyjacielem „Elektrowni”.

- Kilka miesięcy po jego odejściu, grupa bliskich mu osób zainicjowała cykl wystaw: „Obrazy z różnych domów”, których celem było zaprezentowanie jego twórczości w miejscach, które zapisały się wyjątkowo w jego życiu - mówił Mariusz Jończy.

Były zatem ekspozycje w Galerii Promocyjnej Staromiejskiego Domu Kultury w Warszawie, Galerii „Interior” Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Kielcach, w domu artysty w Suskowoli, Muzeum Nadwiślańskim w Kazimierzu Dolnym, Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia oraz w Galerii „Test” w Warszawie, przypominające dorobek Czuraja.

Kilkukrotnie spotkaniom towarzyszyła muzyka - dla Czuraja była integralną częścią organizowanych wystaw i wernisaży. Wystawom towarzyszyło wydawnictwo. Szczególne miejsce w tych konfrontacjach zajmował film biograficzny poświęcony Czurajowi: „Twardość przestrzeni”, autorstwa Marcina Kossowskiego.

Kosmiczna podróż

- I dziś będzie także muzyka i film - zapowiedział Mariusz Jończy, przedstawiając Krzysztofa Majchrzaka, polsko- francuskiego multiinstrumentalistę i Marcina Kossowskiego, autora filmu o Jerzym Czuraju "Twardość przestrzeni".

Zanim jeszcze poproszono widzów do oglądania wystawy, Krzysztof Majchrzak zaprosił na swój koncert.

Muzyk zagrał utwór "Kosmiczna podróż w 432 Hz. "Ta najnowsza kompozycja Krzysztofa Majchrzaka, europejskiego wirtuoza basu i kompozytora, przenosi nas do krainy naturalnego stroju dźwięków 432 Hz, nazywanego częstotliwością doskonałą.

Majchrzak grał jednocześnie na basie elektrycznym, basie bezprogowym i gitarze elektrycznej z wykorzystaniem loopów i programacji sonorystycznych. Formuła koncertu była wzbogacona o multimedialne pokazy obrazów Czuraja.

Koncert ukazał szeroki przekrój muzyki - od muzyki współczesnej, poprzez muzykę eksperymentalną, etniczną, rock progresywny do open fusion.

Zwieńczeniem utworów stał się mocny fragment z udziałem wszystkich instrumentów naraz, co przypominało dźwięk pędzących dziesięciu karetek pogotowia,plus tyleż samo wozów straży pożarnej i jeszcze dziesięciu policyjnych karetek na sygnale.

Po tym niesamowitym koncercie można było obejrzeć wystawę.

Atmosfera domu otwartego

Ekspozycja składa się z wybranych obrazów i rzeźb, oraz kilkudziesięciu nigdy niepublikowanych rysunków artysty i jego prac na papierze z kolekcji obecnej na wernisażu córki Julii. Jest też wizualizacja wystawy w Suskowoli Darka Cybulskiego.

Całość tworzy specyficzną multimedialną przestrzeń obrazów i dźwięków, w której zgodnie z intencją twórców wystawy, odnaleźć można atmosferę domu otwartego, jaki przez wiele lat prowadził w domu w Suskowoli Jerzy Czuraj.

Classic w Explosion. Zobacz zdjęcia z imprezy!

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie