Radomska Orkiestra Kameralna zagrała żywiołowy koncert karnawałowy. Dyrygował Wiesław Pieregorólka, a na widowni był komplet słuchaczy

Do spędzenia miłego wieczoru z radomską orkiestrą i zaproszonymi gośćmi zachęciła wszystkich Natalia Rogińska, dyrektor Radomskiej Orkiestry Kameralnej. Potem rolę konferansjera przejął dyrygent, Wiesław Pieregorólka, a pomagała mu wokalistka, Edyta Krzemień.

Dyrygenta Pieregorólkę radomska publiczność miała okazję już poznać, a i on wyraził radość ze swojego powrotu na naszą scenę. W dowcipny sposób przedstawił kolejnych gości: członków zespołu muzycznego w składzie: Jakub Stankiewicz - fortepian, Wiesław Wysocki - saksofon, klarnet, flet poprzeczny, Marcin Lamch –kontrabas, gitara basowa oraz Marcin Jahr - perkusja.

Zespół wspólnie z Radomską Orkiestrą Kameralną – wszyscy pod dyrekcją Wiesława Pieregorólki plus Edyta Krzemień rozpoczęli doskonały koncert.

Po wysłuchaniu utworów z musicali „Frozen"/"Kraina Lodu” i ”Les Miserables/. "Nędznicy”, widzowie przekonali się, jakim wspaniałym, mocnym głosem, dysponuje wokalistka. Dlatego kolejne utwory, najpierw z rysunkowych filmów Disneya „Kopciuszek”, ”Śpiąca Królewna” oraz „Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków” a potem ”Over the rainbow" ( musical „Czarnoksiężnik z Krainy Oz”) i „Głupcy - marzyciele” z „La La Land” w jej wykonaniu zyskiwały coraz mocniejsze oklaski.

Wiesław Pieregorólka wybrał ciekawy sposób na zaprezentowanie umiejętności także innych muzyków. Na pierwszy ogień „wyciągnął” z Radomskiej Orkiestry Kameralnej dwóch skrzypków: koncertmistrza, Lucjana Szalińskiego- Bałwasa i Marcina Króla, by panowie w duecie rozpoczęli utwór „With you” z „Gost the Musical”, zagrany potem przez wszystkich.

Kolejnym solistą był Wiesław Wysocki z zespołu, który zagrał na saksofonie i klarnecie „Libertango” Astora Piazolli. Na kontrabasie towarzyszył mu Marcin Lamch, na perkusji Marcin Jahr , a na fortepianie - Jakub Stankiewicz.

Rewelacyjny duet w utworze ”Lady Bird”(jazz standard) stworzyli altowiolista Radomskiej Orkiestry Kameralnej, Michał Zaborski i kontrabasista, Marcin Lamch. To był prawdziwy popis Michała!

Kolejne solo należało do pianisty, Jakuba Stankiewicza, który wykonał znany utwór ze „Skrzypka na dachu”: ”Sunrise, Sunset”.(”To świt, to zmrok”)

W brawurowym wykonaniu Edyty Krzemień i wszystkich muzyków usłyszeliśmy jeszcze „My funny Valentine”, „Naprawde chcę” z musicalu „Mała Syrenka”, znany przebój ”What a Wonderful World”, a także fragmenty musicalu „Upiór w operze”: „Wspomnij mnie” oraz tytułowy: „Phantom of the Opera”.

A na bis – utwór ”Memory/Pamięć” z musicalu „Koty”. Były zasłużone brawa i owacje dla wykonawców na stojąco.

FLESZ Eurowizja 2019 - kto pojedzie do Tel Awiwu?

Pudzian Band i Diadem w Explosion. Zobacz zdjęcia!