Lokal poświęcił biskup Henryk Tomasik.
Organizacja działa już od dwóch lat, zrzeszając uczestników i pokrzywdzonych w wydarzeniach czerwca 1976 roku, przed dwoma też laty uroczyście otwierano siedzibę na ulicy Słowackiego. Wkrótce potem została jednak zamknięta bowiem okazało się, że budynek, w którym się znajdował się lokal grozi zawaleniem.
Pod długich staraniach Radomski Czerwiec 76 zyskał nową siedzibę na ulicy Reja, a jak ona wygląda można było przekonać się w czwartek. Znalazło się w niej miejsce nie tylko na biura i małą salę spotkań, ale także na wystawę o wydarzeniach Czerwca 76. Przygotował ją lat kilka lat temu Instytut Pamięci Narodowej, a składa się na nią kilkanaście plansz z informacji i fotografiami.
- Chcemy, by wystawa stała się stałą ekspozycją, a dodatkowo dołączymy do niej nasze zbiory i archiwalia - mówił Stanisław Kowalski.
Zapewnił też, że stowarzyszenie będzie teraz mogło na większą skalę pielęgnować pamięć o radomskim proteście, a jednocześnie propagować ją wśród ludzi młodych.
- Jesteśmy gotowi na spotkania z uczniami, organizowanie dla nich "żywych" lekcji historii -deklarował prezes.
Obecny na uroczystości prezydent Radomia Andrzej Kosztowniak słowa Stanisława Kowalskiego przyjął jako zobowiązanie. Jak prezent podarował grafikę.
Biskup ordynariusz Henryk Tomasik po poświęceniu lokalu poinformował, że na kapelana stowarzyszenia wyznaczył księdza Jana Podsiadło proboszcza parafii Pelagów. Tej samej parafii, w której służył i został zamęczony przez Służbę Bezpieczeństwa ksiądz Roman Kotlarz.
W nowej siedzibie można oglądać wystawę o Czerwcu 76
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?