- Na razie mamy takie ustalenia, że najprawdopodobniej część zajęć będzie się odbywała w wersji „zdalnej”. Ma to dotyczyć dużych wykładów wieloosobowych i zajęć ogólnouniwersyteckich. Jeśli chodzi o inne obszary funkcjonowania uczelni, to chcielibyśmy, aby wprowadzono odgórne zakazy prowadzenia jakichkolwiek zajęć, ale przygotowujemy się do tego, aby zajęcia laboratoryjne w małych grupach odbywały się na miejscu - powiedział Dariusz Trześniowski, rzecznik Uniwersytetu Technologiczno – Humanistycznego w Radomiu.
Przypomnijmy, uniwersytet podobnie jak inne uczelnie, przeszedł na zdalne nauczanie studentów w połowie marca. Epidemia koronawirusa stwarzała na uczelni dodatkowe problemy. Studenci mieszkający w jednym z akademików musieli się wyprowadzić. Jeden akademik został umieszczony na liście obiektów pełniących rolę miejsca odbywania kwarantanny. Już na początku epidemii okazało się, że jeden z wykładowców, którzy mieli zajęcia ze studentami wydziału lekarskiego, pracujący w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym jest zakażony koronawirusem. Nadzorem służb epidemiologicznych objęto więc studentów tego wydziału. Z powodu epidemii opóźniały się też wybory na nowego rektora uczelni. Uniwersytet należy do polskich uczelni, które w bardzo dużym stopniu korzystają z programów wymiany studentów w ramach programu Erasmus, wiele osób nie mogło z oczywistych przyczyn wyjechać za granicę.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?