Kontrolerzy nie pozostawili suchej nitki nad zarządzaniem lekami w skontrolowanych szpitalach w całej Polsce.
Dwa szpitale w regionie
Kwestię wewnętrznego obrotu lekami badano w największym w regionie Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym na radomskim Józefowie oraz mniejszej, ale również kilkuoddziałowej placówce w Nowym Mieście nad Pilicą.
W szpitalu na Józefowie stwierdzono wiele niezgodności w ewidencji leków przeterminowanych, uszkodzonych lub wycofanych z użytku w apteczkach oddziałowych. Stwierdzono przypadki zdejmowania ze stanu leków, w tym środków odurzających, w ilości innej niż zwrócono do apteki szpitalnej, przekazywania leków bez zarejestrowania tego w ewidencji, a także podawania pacjentom do zażycia leków, które wcześniej zostały wycofane z obrotu. Niezgodności stanów magazynowych z ewidencją w zakresie ilości lub serii stwierdzono w odniesieniu do 48 procent analizowanych leków, wśród których były też środki odurzające, podlegające teoretycznie szczególnemu nadzorowi.
Wycofany lek... dla pacjenta
Kontrolerzy skierowali też do prezesa szpitala na Józefowie zawiadomienie o stwierdzeniu bezpośredniego niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia pacjenta. Z zapisów w elektronicznej ewidencji leków wynikało bowiem, że pacjentowi oddziału kardiochirurgii podano lek, który ponad rok wcześniej został wycofany z obrotu. Po dokładnym zbadaniu sprawy okazało się, że lek nie trafił do pacjenta, ale zwrócono go do apteki szpitalnej, choć nadal figurował w ewidencji apteczki oddziałowej. Zdjęcie go ze stanu nastąpiło dopiero w trakcie kontroli.
Stwierdzono również, że przez 1,5 roku szpital nie posiadał aktualnej listy leków, co mogło mieć wpływ na ograniczenie dostępu do nich i konieczność ich ciągłego sprowadzania na wniosek lekarzy, którzy uzasadniali to potrzebami ich oddziałów.
Przez 10 lat bez listy leków
Według kontrolerów, w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Nowym Mieście nad Pilicą szpitalna lista leków też nie była aktualizowana, ale... od 10 lat, w związku z czym stosowano leki spoza tej listy. Tam również stwierdzono niezgodność stanów magazynowych leków w aptece szpitalnej i oddziałach z ewidencją komputerową wszystkich leków.
Różnice w apteczkach oddziałowych dotyczyły 3605 fiolek, 1846 flakonów leków i 520 ampułek środka odurzającego. Okazało się również, że na jednym z oddziałów przechowywano w lodówce otwartą fiolkę leku i nie można było stwierdzić, jaka jest data jego przydatności do użycia. W obu szpitalach dyrekcje zapewniają, że wdrożyły już program naprawczy i wyeliminowały błędy.
Pacjenci byli i są bezpieczni
- Zatrudniliśmy już dodatkowego farmaceutę, trwa informatyzacja szpitala, co pozwoli na bieżącą kontrolę stanów magazynowych leków. Zresztą, realizowaliśmy to już w trakcie kontroli NIK i mogę zapewnić, że żaden pacjent nie był i nie jest zagrożony - mówi nam Joanna Czerwińska, dyrektor naczelna szpitala w Nowym Mieście nad Pilicą.
Według niej, nie było jeszcze ponownej wizyty kontrolerów, którzy, zgodnie z praktyką Najwyższej Izby Kontroli, będą sprawdzać, czy zrealizowano ich zalecenia. - Wykonywaliśmy je na bieżąco, jeszcze w trakcie kontroli. Żaden lek przeterminowany nie został nigdy podany żadnemu pacjentowi - zapewnia dyrektor Czerwińska.
ZOBACZ TAKŻE: Budowa hali sportowej przy ulicy Struga w Radomiu
Zobacz TOP 15 miejsc w regionie radomskiem okiem satelity
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?