Radomskie fontanny rosną w oczach. Kiedy koniec prac?

Przebudowa radomskich fontann i całego placu między ulicami Focha, Żeromskiego oraz pałacykiem i kamienicą nazywaną Narodówką zaczęła się wiosną zeszłego roku.

TO JUŻ STAN SUROWY

Budowlańcom firmy Flisbud sprzyja pogoda. Praca trwa nieprzerwanie przez całą zimę. Kilka dni temu skończyli montować szklaną elewację budynku na placu.

- Tak, jak zapowiadaliśmy do końca ubiegłego roku zamontowane zostały profile elewacji. W Sylwestra dojechał szkło. Gotowe tafle montowaliśmy już po Nowym Roku - mówi Grzegorz Sarzyński, inżynier budowy z Flisbudu.

To w sumie około trzech ton szkła. Elewacja podzielona została na 19 szyb, o łącznej powierzchni ponad 65 metrów kwadratowych. Szkło zamontowano, w szarych, aluminiowych profilach.

Budynek w najwyższym miejscu ma około czterech metrów. Jego strop będzie równocześnie nawierzchnią placu. Będzie można na niego wejść od strony pałacyku. Na skraju wzniesienia będzie zamontowany szklany taras, z góry będzie można patrzeć na ulicę Żeromskiego. Ściany od strony pałacyku będą obsypane i przykryte ostką granitową, tak jak cała nawierzchnia placu.

Budynek jest w stanie surowym, zamkniętym. Teraz układane są instalacje wewnątrz budynku. Ma on pomieścić zaplecze przyszłych fontann, szalety i kawiarnię.

BRUKARZE NA PLACU

Zakończyła się za to wymiana instalacji podziemnych na placu i ulicy Focha. Teraz do pracy przystąpili już także brukarze.

- Przygotowywane są podbudowy pod bruk, układane płyty granitowe - wylicza Grzegorz Sarzyński. - Praca trwa cały czas.

Cały plac przy fontannach ma być wyłożony kostką granitową. Z poziomu placu będzie tez tryskała woda, wodotryski mają być dwa, zaprojektowane jest też oczko wodne. Nie będzie już klasycznych basenów fontann, które mieliśmy do tej pory. Fontanny i cały plac mają być gotowe do 30 czerwcu 2013 roku. Za przebudowę miasto zapłaci w sumie około 4,7 miliona złotych.