Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radomskie Morsy wskoczyły do przerębla. Morsowanie na Borkach w Radomiu w mocno zimowej aurze. Ale była zabawa!

Izabela Kozakiewicz
Izabela Kozakiewicz
Radomskie Morsy korzystają z zimowej aury. W niedzielę 21 stycznia weszli do przerębla w skutym lodem zalewie na Borkach w Radomiu.
Radomskie Morsy korzystają z zimowej aury. W niedzielę 21 stycznia weszli do przerębla w skutym lodem zalewie na Borkach w Radomiu. Izabela Kozakiewicz
To jest pogoda dla morsów, zdecydowanie! Radomskie Morsy w zalewie na Borkach korzystały z zimowej aury. Lekki mróz sprawił, że temperatura wody była nieco wyższa niż powietrza i o to chodzi. Do tego śnieg i piękne słońce, więc i scenografia była idealna. Ale zanim udało się wejść do wody trzeba było użyć siekier, żeby wyrąbać przerębel.

Radomskie Morsy w zalewie Borki zażywały zimowej kąpieli

Radomskie Morsy na zalewem na Borkach spotkały się po raz kolejny w tym sezonie. W niedzielę 21 stycznia duża grupa osób wskoczyła do zimnej wody. Ale kibiców było tym razem także bardzo wielu. Morsy wykorzystały zimową aurę. Było zimno, a w morsowaniu właśnie o to chodzi. Ale było też sporo pracy, lód był gruby i potrzebne były siekiery, żeby wykuć wejście do wody.

Nad zalewem było ładnie, bo śnieg grubą warstwą przykrył okolicę. Tradycyjnie członkowie grupy Radomskie Morsy zaczęli na brzegu, od rozgrzewki. Było bieganie, skłony, podskoki. A później wspólne wejście do wody. Jak mówili doświadczeni w zimowych wejściach do wody, im bardziej uda się zanurzyć tym lepiej, bo w niedzielę woda była nieco cieplejsza niż powietrze.

Radomskie Morsy już od listopada spotykają się nad zalewem na Borkach. Będą morsować do końca tego sezonu, w każdą niedzielę o godzinie 11. Można się do nich przyłączyć w dowolnym momencie. Jak zapewniają morsy zimowe wejścia do wody są bardzo dobre dla zdrowia.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radom.naszemiasto.pl Nasze Miasto