Radomskie Morsy w zalewie Borki zażywały zimowej kąpieli
Radomskie Morsy na zalewem na Borkach spotkały się po raz kolejny w tym sezonie. W niedzielę 21 stycznia duża grupa osób wskoczyła do zimnej wody. Ale kibiców było tym razem także bardzo wielu. Morsy wykorzystały zimową aurę. Było zimno, a w morsowaniu właśnie o to chodzi. Ale było też sporo pracy, lód był gruby i potrzebne były siekiery, żeby wykuć wejście do wody.
Nad zalewem było ładnie, bo śnieg grubą warstwą przykrył okolicę. Tradycyjnie członkowie grupy Radomskie Morsy zaczęli na brzegu, od rozgrzewki. Było bieganie, skłony, podskoki. A później wspólne wejście do wody. Jak mówili doświadczeni w zimowych wejściach do wody, im bardziej uda się zanurzyć tym lepiej, bo w niedzielę woda była nieco cieplejsza niż powietrze.
Radomskie Morsy już od listopada spotykają się nad zalewem na Borkach. Będą morsować do końca tego sezonu, w każdą niedzielę o godzinie 11. Można się do nich przyłączyć w dowolnym momencie. Jak zapewniają morsy zimowe wejścia do wody są bardzo dobre dla zdrowia.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?