Radomskie obchody 81. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Zobacz zdjęcia

Uroczystości rocznicowe rozpoczęła msza święta w Kościele Garnizonowym, potem przed kościołem wciągnięto na maszt flagę Polski i odegrano hymn narodowy. Odbył się też Apel Poległych, a kompania reprezentacyjna radomskiego garnizonu oddała salwę honorową. Mateusz Tyczyński, wiceprezydent Radomia podczas swojego wystąpienia przypomniał słowa więźnia obozu Auschwitz-Birkenau Mariana Turskiego: Jeśli będziecie obojętni, jakieś Auschwitz spadnie wam z nieba. W uroczystościach licznie reprezentowani byli wojskowi, ale zwracała uwagę bardzo skromna reprezentacja innych środowisk. Obecny był tylko jeden radomski parlamentarzysta – Andrzej Kosztowniak z Prawa i Sprawiedliwości. W związku z 81 rocznicą wybuchu II wojny światowej złożono też kwiaty pod pomnikiem Żołnierzy 72 Pułku Piechoty przy ulicy Jacka Malczewskiego w Radomiu. To pułk, który w 1939 roku stacjonował w Radomiu i wsławił się między innymi udziałem w Kampanii Wrześniowej 1939 roku w walkach prowadzonych nad Wartą. Radomski pułk wchodził w skład Armii „Łódź”.

Warto przypomnieć, że już 1 września 1939 roku o godzinie 6.12 na Radom spadły pierwsze bomby. Zrzucało je 9 niemieckich samolotów. Potem były kolejne naloty. Okolice Radomia były terenem krwawych walk obronnych wojsk polskich. Po przełamaniu przez jednostki Grupy Armii „Süd” polskiej linii obronnej pod Piotrkowem Trybunalskim oraz Tomaszowem Mazowieckim oddziały zgrupowania północnego odwodowej armii „Prusy” pod dowództwem generała dywizji Stefana Dąb-Biernackiego rozpoczęły odwrót na wschód, w kierunku Dęblina.

Okrążone na północ od Radomia, po walkach pod Odrzywołem, Jedlnią i Maciejowicami zostały rozbite przez 13 Dywizję Zmotoryzowaną oraz 1 Dywizję Lekką ze składu 10 Armii niemieckiej. Z kolei w dniach 8-9 września w rejonie Iłży rozegrała się jedna z najbardziej znanych bitem całej kampanii. W wyniku tej bitwy południowe zgrupowanie armii „Prusy” przestało istnieć jako samodzielny związek operacyjny Wojska Polskiego, ale starcia oddziałów polskich i niemieckich na dwa dni powstrzymały marsz niemieckich kolumn pancernych na północ.