Z informacji przekazanych przez wojewodę wynika, że mimo wcześniejszych zapowiedzi liczba dyspozytorni nie zostanie drastycznie zmniejszona.
- O pozostawienie dotychczasowej liczby dyspozytorni apelowali radni podczas grudniowej sesji sejmiku województwa mazowieckiego. Najwyraźniej ich głos został wzięty pod uwagę - komentuje Marta Milewska, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego w Warszawie.
Radom pod Warszawą
Obecnie funkcjonuje sześć rejonów operacyjnych obsługiwanych łącznie przez pięć dyspozytorni, które przyjmują zgłoszenia i wysyłają karetki w teren. Pod koniec ubiegłego roku wojewoda wysłał do konsultacji propozycję zmniejszenia rejonów operacyjnych do pięciu. Inny wariant zakładał ich dalszą redukcję do trzech.
- Z punktu widzenia mieszkańców Mazowsza najważniejsze jest to, że liczba dyspozytorni, a także rejonów operacyjnych ratownictwa nie zmieni się tak drastycznie. Zlikwidowany ma być jednak rejon operacyjny w Grodzisku Mazowieckim, pod który podlegały cztery powiaty, które teraz znajdą się odpowiednio: sochaczewski w rejonie operacyjnym Płocka, grodziski, żyrardowski oraz warszawski zachodni w rejonie operacyjnym Radomia oraz piaseczyński i pruszkowski w rejonie Warszawy - wylicza Marta Milewska. - Niestety, nie wszystkie uwagi samorządu województwa zostały uwzględnione. W propozycji przegłosowanej przez radnych Mazowsza powiat żyrardowski miał być w rejonie operacyjnym Płocka, a grodziski i warszawski zachodni miał pozostać w rejonie operacyjnym Warszawy. Tymczasem wojewoda zaproponował wszystkie te powiaty objąć rejonem operacyjnym Radomia - dodaje rzecznik.
Czasu jest bardzo mało
Piotr Kowalski, dyrektor Radomskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego zauważa, że niewiadomych wokół nowego planu działania ratownictwa w województwie jest bardzo wiele.
- Propozycja pana wojewody jest skierowana do ministerstwa zdrowia, które ma w tym zakresie głos decydujący, więc możliwe są dalsze korekty. Nie wiadomo również kiedy Narodowy Fundusz Zdrowia ogłosi kontrakty na świadczenie ratownictwa medycznego i jakie one będą - mówi Piotr Kowalski.
Według niego, radomskie pogotowie byłoby przygotowane do obsługi powiatów blisko stolicy, ale skala trudności tego przedsięwzięcia jest bardzo duża.
- Oczywiście karetka nie będzie jechała z Radomia do Sochaczewa, potrzebujemy podwykonawcy na miejscu. Dotychczas tamten rejon obsługiwała firma, będąca niepublicznym podmiotem leczniczym, a w myśl nowych przepisów pierwszeństwo mają podmioty publiczne. Robimy więc rozeznanie, ale czasu jest naprawdę mało - przyznaje dyrektor Kowalski.
Radomskie pogotowie ma dyspozytornię, która mogłaby objąć powiększony obszar działania, potrzebni są jednak dodatkowi dyspozytorzy, a w odległych powiatach również stacje wyczekiwania, karetki oraz ich załogi. Należy też zapewnić łączność radiową.
Miły Pan w Explosion. Zobacz zdjęcia z piątkowej imprezy! | B-Qll w Explosion. Zobacz zdjęcia z sobotniej imprezy! |
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Iłża zaprosiła na największy w Polsce noworoczny pokaz fajerwerków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?