Pierwotnie przeciwnikiem Grabowskiego miał być Łukasz Janik, ale kilka dni przed galą doznał kontuzji i organizatorzy gali szukali zastępstwa. Pojawił się Cantillano z Nikaragui i trzeba przyznać że na tle zawodnika z Pionek wypadł całkiem przyzwoicie. Walkę zakontraktowano na sześć rund. Pierwsze trzy toczyły się z lekką przewagą Grabowskiego. Dopiero z biegiem czasu przeciwnikowi zabrakło trochę siły, bo pionkowianin trafiał coraz lepiej i coraz mocniej. Jego rywal mocno stał na nogach, odgryzał się kontrami i był groźny w swych atakach. Sędziowie nie mieli jednak problemu z werdyktem. Cała trójka orzekła jednogłośne zwycięstwo Rafała Grabowskiego w stosunku 60:54.
Dla naszego młodego pięściarza było to czwarte zwycięstwo na zawodowym ringu. Jeszcze nie doznał porażki. 17 listopada powalczy w Radomiu.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?