Do sporej niespodzianki doszło w Bydgoszczy. Siatkarze RCS Cerradu Czarnych nie byli faworytem spotkania 11. kolejki, ale jednak pokonali lidera z Bydgoszczy.
Pierwszą partię na swoją korzyść rozstrzygnęli gospodarze. Radomianie doprowadzili do wyrównania po wygranym do 22 secie numer dwa. W podobnym stosunku triumfowali w partii trzeciej i wyszli na prowadzenie w meczu. W czwartej odsłonie to Łuczniczka dominowała na placu gry i wygrała do 13. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był więc tie-break. Gospodarze prowadzili już 7:2 czy 12:7 i wydawało się, że spokojnie zwycięży. Tak się jednak nie stało. Radomianie odwrócili losy pojedynku, zaliczyli fantastyczną serię siedmiu punktów i wygrali 15:13 i w całym meczu 3:2.
Łuczniczka Bydgoszcz – RCS Cerrad Czarni Radom 2:3 (25:19, 22:25, 22:25, 25:13, 13:15)
Łuczniczka: Mikler, Szczechowicz, Bobrowski, Reichel, Wypijewski, Mendel, Stachowicz (libero), Kowalski (libero) oraz Gałązka.
RCS Cerrad Czarni: Bagniuk, Wasilewski, Tyszko, Moniak, Kędra, Wójcik, Leszczyński (libero), Harabin (libero) oraz Laskowski, Wilk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?