Inwestycja za około 682 miliony złotych obejmuje 22-kilometrowy odcinek. W kwietniu i maju drogowcy dopuścili już do ruchu część trasy w rejonie obwodnicy Szydłowca oraz w Baraku, aż do granicy.
Na otwarcie czeka północny odcinek w kierunku Orońska. Część ekspresówki służy już kierowcom już od blisko dwóch miesięcy, ale nadal czekają oni na uruchomienie całej trasy. Roboty budowlane praktycznie już się zakończyły. Co w takim razie hamuje otwarcie, które - według wcześniejszych zapewnień wykonawcy - firmy Dragados oraz inwestora - Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - miało nastąpić w czerwcu?
- Są to procedury administracyjne, Mazowiecki Inspektorat Nadzoru Budowlanego nadal przeprowadza odbiory. Dopóki one się nie zakończą, nie możemy uruchomić całej trasy - mówi Michał Legień z firmy Dragados, kierownik budowy „siódemki”. Na nasze pytanie o możliwy finał odbiorów odpowiada krótko: - Nie jestem w stanie wskazać dziś przybliżonego terminu.
W podobnym tonie wypowiadali się ostatnio także przedstawiciele kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Podróżujący z Szydłowca na wschód cieszą się natomiast, że drogowcy otworzyli już kilka tygodni temu wiadukt na ulicy Jastrzębskiej w kierunku Szydłówka. - To jest dla nas bardzo duże udogodnienie, zabiegaliśmy o uruchomienie mostu dla kierowców, w czym wspierała nas też poseł Anna Kwiecień - przypomina Piotr Kornatowski, radny powiatu szydłowieckiego. Dziś nurtujące jest pytanie - kiedy otwarcie całej drogi?
Zobacz też: Szydłowiec. Kolejny odcinek trasy ekspresowej S7 już otwarty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?