Rehabilitacja pocovidowa. Pacjenci z Radomia i regionu muszą szukać pomocy w innych miastach. Dlaczego?

Rehabilitacja pocovidowa to szansa na powrót do pełni sił dla pacjentów, którzy już wyszli z zakażenia, ale COVID-19 osłabił ich organizm. Ministerstwo zdrowia szacuje, że nawet jedna trzecia ozdrowieńców zmaga się z powikłaniami po COVID-19. Lista komplikacji jest długa, aby z nich wyjść potrzeba tygodni, a czasem miesięcy. Praca ze specjalistami ma w tym pomóc. Teraz taka rehabilitacja jest refundowana przez Narodowy Fundusz Zdrowia z funduszy przeznaczonych na walkę z pandemią.

Krótka lista na Mazowszu

W pierwszym etapie o kontrakt na świadczenie takich usług mogły się ubiegać się placówki, które świadczą stacjonarną rehabilitację lub usługi uzdrowiskowe. Teraz katalog podmiotów został rozszerzony także o gabinety fizjoterapii, które mogą prowadzić także rehabilitację w domu pacjenta. Póki co w regionie radomskich żaden z ośrodków nie podpisał takiej umowy.

- Oczywiście taki nabór wciąż trwa - mówi Andrzej Troszyński, rzecznik prasowy Mazowieckiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia w Warszawie. - Przyjmujemy zgłoszenia z całego Mazowsza. - Lista jest otwarta i będzie na bieżąco aktualizowana - dodaje.

Aktualnie na liście opublikowanej przez mazowiecki oddział Narodowego Funduszu Zdrowia w naszym województwie jest dziewięć placówek, które prowadzą rehabilitację pocovidową, wszystkie w trybie stacjonarnym lub uzdrowiskowym. To między innymi ośrodki w Warszawie, w tym Narodowy Instytut Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji przy ulicy Spartańskiej, czy Klinika rehabilitacyjna Wojskowego Instytutu Medycznego. Na liście są też szpitale z Konstancina - Jeziornej, czy Uzdrowisko Konstancin Zdrój.

Jak informuje Narodowy Fundusz Zdrowia w całym kraju jest już ponad 100 placówek, które dołączyły do programu i leczą lub będą leczyć pacjentów po COVID-19 ze środków wypłacanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia.

Kto może skorzystać z rehabilitacji?

O rehabilitację pocovidową w trybie stacjonarnym i uzdrowiskowym mogą się ubiegać ozdrowieńcy w ciągu 12 miesięcy od zakończenia choroby. Potrzebne jest skierowanie, wystarczy takie wystawione przez lekarza rodzinnego. - Takie skierowanie może wystawić każdy lekarz ubezpieczenia zdrowotnego - dodaje Andrzej Troszyński.

Jak czytamy w komunikacie Narodowego zdrowia z kolei do programu rehabilitacji COVID-19 w gabinecie fizjoterapeutycznym kwalifikują się ozdrowieńcy, nie później niż do 6 miesięcy od zakończenia choroby. Chodzi na przykład o pacjentów z utrzymującą się dusznością, która poważnie utrudnia normalne funkcjonowanie. Pacjenci, którzy mają problemy z poruszaniem się będą mogli skorzystać z rehabilitacji domowej.