Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rekonstruktorzy policyjni z Radomia ponownie grają w filmach. Już w styczniu zobaczymy ich w nowej produkcji. Zobacz zdjęcia

Patryk Samborski
Patryk Samborski
Paweł Łuk - Murawski (na pierwszym planie) i Marcin Tuzinek. Obaj na zabytkowych radomskich rowerach "Łucznik", będą grali w serialu "Dom pod Dwoma Orłami"
Paweł Łuk - Murawski (na pierwszym planie) i Marcin Tuzinek. Obaj na zabytkowych radomskich rowerach "Łucznik", będą grali w serialu "Dom pod Dwoma Orłami"
Po raz kolejny na plany filmowe zostali zaproszeni członkowie Grupy Rekonstrukcji Historycznej Policji Państwowe z Radomia, a nawet ich zabytkowe rowery. Grupa wzięła udział w nagraniach do serialu "Dom pod Dwoma Orłami", a także w owianej tajemnicą produkcji noszącej roboczy tytuł "Partyzanci".

Rekonstruktorzy policyjni z Radomia ponownie grają w filmach. Już w styczniu zobaczymy ich w nowej produkcji

Już 1 stycznia 2023 roku widzowie TVP1, będą mogli zobaczyć pierwszy odcinek serialu historycznego pod tytułem "Dom pod Dwoma Orłami". Narracja serialu będzie skupiać się na losach Polaków, Niemców i Ukraińców, których drogi krzyżują się w starej, poniemieckiej willi położonej we Wrocławiu.

Opowieść rozpoczyna się latem 1997 roku, tuż przed nadejściem słynnej dwunastometrowej fali powodziowej , czyli "powodzi stulecia” jak nawiedziła Dolny Śląsk. Tytułowy "Dom pod Dwoma Orłami", to duży budynek wybudowany jeszcze w dziewiętnastym wieku, jaki został opuszczony przez jego niemieckich właścicieli, po 1945 roku.

Opadająca woda odkrywa skrytkę z której jedna z bohaterek wydobywa stare zdjęcia, plany i dokumenty. Archiwalne zapiski przenoszą widzów do 1918 roku, do majątku Weberów, rodziny o niemieckich korzeniach, oraz na Kresy, do dawnej Rzeczypospolitej, gdzie obok siebie żyli Szablewscy i ich ukraińscy sąsiedzi. Tak rozpoczyna się opowieść o losach ludzi z różnych stron przedwojennej Polski i Niemiec.

Serial powstał na zlecenie Telewizji Polskiej. Jego reżyserem jest Waldemar Krystek, znany między innymi z takich filmów i seriali jak: "Ostatni prom", "Mała Moskwa", "Sprawiedliwi", "Anna German", czy niektórych odcinków "Czasu honoru". Jedne z pierwszych scen były realizowane w 2020 roku, w skansenie w Nowej Suchej koło Siedlec, tam też zagrali radomianie.

Wraz z moim przyjacielem z grupy rekonstrukcyjnej Marcinem Tuzinkiem, zagraliśmy patrol Policji Państwowej, poszukujący jednego z bohaterów serialu, odgrywającego „ukraińskiego nacjonalistę”. Do patrolu wykorzystaliśmy zabytkowe rowery marki „Łucznik”, produkowane w okresie międzywojennym przez Fabrykę Broni w Radomiu. Wszystko musiało być zgodne z realiami epoki, począwszy od mundurów, replik broni, czy też rowerów, jak również zachowania na planie, a więc, podczas służby paski przy czapkach, były pod brodą. I oczywiście każdy z nas wykonywał polecenia reżysera. Na kolejny planie serialu „Dom pod Dwoma Orłami”, wypożyczyliśmy mundury dla aktorów, wcielając się niejako w konsultantów mundurowych. Bagażnik samochody miałem pełny, różnorakiego sprzętu potrzebnego do obstawienia planu filmowego

– mówi podkomisarz Paweł Łuk – Murawski, komendant radomskich rekonstruktorów policyjnych.

Nowy serial o II Wojnie Światowej z radomskimi rekonstruktorami. Produkcja owiana tajemnicą

Z kolei w połowie października bieżącego roku rozpoczęły się w Warszawie zdjęcia do nowego filmu lub serialu, co jest owiane trochę tajemnicą, którego bohaterką mam być Krystyna Skarbek, słynna agentka brytyjskiego wywiadu podczas drugiej wojny światowej. Jak na razie realizatorzy nie zdradzają wielu szczegółów, produkcja realizowana jest pod roboczym tytułem "Partyzanci", a główną rolę ma zagrać Morgane Polanski, córka Romana Polańskiego.

Odgrywaliśmy realia okupowanej Warszawy z 1942 roku, sceny egzekucji mieszkańców, która pokazywała nazistowski terror. Tym razem wraz z kolegą rekonstruktorem Dawidem Boryczko, wcieliliśmy się rolę „granatowych policjantów”, pilnujących porządku. Scenografia warszawskiego Krakowskiego Przedmieścia, flagi nazistowskie, szubienica, mundury i komendy niemieckie, ucharakteryzowani aktorzy i statyści, zrobili na mnie duże wrażenie, choć nie jest to mój pierwszy film, na planie którego jestem. Do tych scen, wymagane było też odpowiednie umundurowanie i broń, właściwe, na ten okres historyczny

– mówi przodownik Kacper Murawski, radomski rekonstruktor policyjny.

Radomskich rekonstruktorów policyjnych, mogliśmy oglądać wcześniej w rolach epizodycznych w serialu "Król", "Słodka tajemnic", czy w filmie "Orlęta", którego sceny realizowane były w Radomiu. Będziemy ich mogli także zobaczyć w dokumencie fabularyzowanym o tragedii rodziny Ulmów, który jest obecnie w produkcji. Producenci chętnie korzystają z pasjonatów historii przy realizacji obrazów filmowych, jako osób doświadczonych, posiadających własne umundurowanie, wiedzę o epoce którą odtwarzają, sprzęt a nawet zabytkowe pojazdy. Niejednokrotnie wypożyczają mundury od rekonstruktorów, co też wielokrotnie miało miejsce w przypadku radomian.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie