Restauracje na ulicy Żeromskiego w Radomiu szykują się na wielkie otwarcie ogródków. Zobacz zdjęcia

Restauracje na ulicy Żeromskiego w Radomiu szykują się na wielkie otwarcie ogródków. Zobacz zdjęcia

Od 15 maja mogą być otwarte ogródki w restauracjach i innych stałych placówkach gastronomicznych. Radomscy restauratorzy pracowicie przygotowują się do przyjęcia gości – zarówno w ogródkach przygotowanych od strony ulic jak i na dziedzińcach posesji. W Radomiu miasto wyszło na przeciw radomskim restauratorom i zaproponowało im minimalne opłaty za dzierżawę terenu na sezonowe ogródki. Co więcej mogą je tworzyć nawet kosztem miejsc parkingowych w strefie. - Nigdy w ciągu ostatnich pięciu lat nie mieliśmy w mieście tyle ogródków restauracyjnych. Zazwyczaj jest ich 40, teraz będziemy mieli o co najmniej 20 więcej. Jest nawet jeden chętny zorganizować ogródek na ulicy Traugutta. W każdym bądź razie mamy mnóstwo zgłoszeń – powiedział Dawid Puton, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu. Aby pomóc lokalom gastronomicznym prezydent Radosław Witkowski zaproponował obniżenie stawek dzierżawy miejskich gruntów pod ogródki piwne i gastronomiczne do symbolicznego 1 grosza za metr kwadratowy. Zgodzili się na to radomscy radni. Wprowadzono stosowne zmiany w uchwale ustalającej stawki za zajęcie tak pasa drogowego, to w nim ogródki uruchamiają restauratorzy. „To takie minimum, na które na pewno branża gastronomiczna bardzo czeka. Podobnie jak w ubiegłym roku w ramach programu „Bezpieczne miejsca pracy”, dajemy właścicielom restauracji czy kawiarni możliwość zajęcia maksymalnej możliwej powierzchni, częściowo nawet kosztem strefy płatnego parkowania. Razem wspieramy nasz lokalny biznes” - napisał na swojej stronie facebookowej prezydent Radomia Radosław Witkowski. Przypomnijmy, w ramach programu „Bezpieczne miejsca pracy” Urząd Miejski firmom dotkniętym przez pandemię proponuje możliwość między innymi skorzystanie z odroczenia terminu płatności lokalnych podatków, rozłożenia ich na raty czy umorzenia zaległości podatkowych. Oprócz tego istnieje możliwość ubiegania się o obniżenie czynszu dzierżawy nieruchomości gruntowych lub lokali użytkowych należących do gminy. - Wszyscy nie możemy się doczekać możliwości podjęcia wreszcie pracy. Szkoda, że ogródków nie można było otworzyć wcześniej, co najmniej w kwietniu. Z drugiej strony przerwa miała też dobrą stronę, bo można było w lokalach przeprowadzić spokojnie remonty, zmiany aranżacji, przygotować właśnie obsługę gości na zewnątrz. Spodziewamy się teraz dużej ilości gości, ale strat nikt już nie odrobi – powiedział chcący zachować anonimowość restaurator z Radomia. Póki co wszystkie firmy z branży gastronomicznej nadrabiają czas oferując catering dla rodzin organizujących przyjęcia komunijne. Wszystkie czekają jednak na możliwość przyjmowania swoich gości w lokalach. W Radomiu wiele restauracji ma efektownie wyszykowane ogródki znajdujące się wewnątrz dziedzińca, albo w sąsiedztwie restauracji, na własnym terenie. Takie efektowne „schowane” ogródki ma między innymi restauracji Ogień i Drewno przy ulicy Słowackiego, Casa Verde przy ulicy Szewskiej, albo Hotel Europejski przy ulicy Słowackiego. Przypomnijmy, od 15 maja będziemy mogli korzystać z ogródków restauracyjnych, a od 29 maja z wszystkich lokali gastronomicznych, ale z zachowaniem sanitarnych ograniczeń. Najwięcej restauracji z ogródkami czeka ma otwarcie na deptaku na ulicy Żeromskiego. Na zdjęciu powyżej lokal "Piwiarnia" na deptaku. Zobacz kolejne na następnych slajdach >>>