Młodziutki Tony Yike Yang, kanadyjski pianista chińskiego pochodzenia zaliczany jest do najwybitniejszych pianistów młodego pokolenia. Podkreśliła to prowadza koncert, Natalia Rogińska, dyrektor Radomskiej Orkiestry Kameralnej. W roku 2015 mając 16 lat Tony zdobył V nagrodę na XVII Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. Fryderyka Chopina w Warszawie, tym samym stając się najmłodszym laureatem tego konkursu.
Niedawno Yang został nagrodzony przez jury uznaniową nagrodą na XV Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym Van Cliburn, gdzie był najmłodszym zawodnikiem. Trudno też wymienić jednym tchem wszystkie prestiżowe nagrody, jakie otrzymał od 2015 roku . Jest po prostu genialnie utalentowany, a grę na fortepianie zaczął w wieku 5 lat i uczyła go własna mama!
Na scenie Tony stanął cichutko i skromnie, jakby z nieśmiałością przyjmując oklaski widowni. Potem usiadł po prostu przy fortepianie i zagrał. Ale jak zagrał!
Rozpoczął od Sonaty numer 28 A-dur opus. 101 Ludwiga van Beethovena. Pięknie zagrany utwór stanowił dopiero wstęp do recitalu. Podobnie jak– Barkarola Fis-dur opus 60 Fryderyka Chopina, jeden z najpiękniejszych kompozycji Fryderyka.
Popis mistrzowski rozpoczął uwerturą do opery „Tannhäuser" Richarda Wagnera, opracowaną na fortepian przez Franza Liszta.
A potem była kompozycja "Gaspard de la Nuit" Maurice Ravela. Jak zapowiedziała Natalia Rogińska, jeden z najtrudniejszych utworów dla pianisty.
"Gaspard de la Nuit "czyli "Nocny Kacper", to tytuł poematu prozą francuskiego poety Aloysiusa Bertranda.Do tego właśnie tekstu sięgnął Ravel, by stworzyć jedno ze swoich największych arcydzieł fortepianowych, stawiające wykonawcy najwyższe wymagania techniczne.
Nieustanne przemieszczanie się różnych typów muzycznej faktury utworu, a co z tym idzie ciągła zmienność układów obu rąk, które tylko sporadycznie zyskują czas na przyzwyczajenie się do jednej figury, sprawia że, zdaniem znawców, po "Gasparda" sięgają z powodzeniem tylko pianiści obdarzeni – poza zawsze niezbędną muzykalnością – iście cyrkową sprawnością.
Tony zagrał genialnie.
Finałem recitalu była Sonata numer 7 "Wojenna" Sergiusza Prokofiewa, napisana w roku 1942.
Obok fragmentów lirycznych Prokofiew zawarł w niej fragmenty dramatyczne, nasycone kaskadami niskich tonów, by całość ukazała grozę wojny. Może przywodzić na myśl słynną VII Symfonia "Leningradzką" Dymitra Szostakowicza.
Tony Yike Yang, brawo.
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.
Kordian w Explosion. Zobacz zdjęcia z imprezy!
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Zobacz też: FLESZ - więzienie za przekręcanie liczników
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
