Robert Biedroń, lider Lewicy oraz posłowie tego ugrupowania odwiedzili Szydłowiec i Przysuchę

- Będziemy marznąć w zimę, bo przez działanie Prawa i Sprawiedliwości nie będzie nas stać na zapłacenie rachunków za ogrzewanie. Ceny węgla i ogrzewania domów stanęły na głowie! - tak mówili mieszkańcy i mieszkanki Szydłowca i Przysuchy podczas czwartkowych spotkań w działaczami Lewicy.

W ostatnich tygodniach Lewica odwiedza małe i średnie miasta, w których rozmawiano z Polkami i i Polakami o bieżących problemach, a głównie o szalejącej drożyźnie i o tym jak ochronić przed nią polskie rodziny.

W czwartek, 4 sierpnia działacze Nowej Lewicy odwiedzili region radomski, miasta Szydłowiec i Przysuchę. Najbardziej znani politycy z tego ugrupowania: europoseł Robert Biedroń, czy posłowie Krzysztof Gawkowski, Arkadiusz Iwaniak, Anna Maria Żukowska rozmawiali bezpośrednio z mieszkańcami obu tych miast. W Szydłowcu główne spotkanie odbyło się na Rynku, z kolei w Przysusze posłowie odwiedzili targowisko przy ulicy Legionów Polskich, weszli także do sklepów przy pobliskich ulicach.

Z powodu nieodpowiedzialnej polityki rządu PiS polskie rodziny każdego dnia muszą mierzyć się z szalejącą drożyzną. Lewica złożyła w Sejmie projekty ustaw, których celem jest ich ochrona: waloryzacja rent i emerytur o 12 procent, podwyżka wynagrodzeń w budżetówce o 20 procent, dodatek energetyczny dla każdego domu, leki za 5 złotych i niższe marże na paliwo – takie postulaty zaprezentowali posłowie ugrupowania lewicowego. Spotkania posłów, zarówno w Przysusze, jak i w Szydłowcu, były okazją do rozmów z mieszkańcami.

- Rząd wprowadził inflację po to żeby wyciągnąć od Polaków jak najwięcej pieniędzy również tych z ich oszczędności. Ludzie przyzwyczaili się do ciepłych domów i do ciepłej wody i wydadzą ostatnie oszczędności żeby to sfinansować – mówił jeden z mieszkańców.

Patryk Fajdek, lider Nowej Lewicy w Radomiu, który brał udział w spotkaniach razem z posłami przyznał, że jego ugrupowanie ma na to gotowe rozwiązanie.

- Jest to dodatek energetyczny dla wszystkich, nie tylko dla tych, co ogrzewają swoje domy węglem – przyznał Patryk Fajdek.
Po pierwsze – jak chce Lewica - dodatek energetyczny w wysokości 3000 złotych powinien otrzymać każdy, niezależnie od tego czym ogrzewa swoje mieszkanie. Po drugie: leki powinny kosztować maksymalnie 5 złotych, tak aby już żaden senior nie wychodził z apteki bez wykupionych recept.

Zobaczcie zdjęcia ze spotkań