- Mogę zdradzić, że najnowszy sezon zapowiada się bardzo interesująco. Nie zabraknie odcinków z moim udziałem. W niektórych byłem na pierwszym planie, w innych byłem nieco z tyłu. Bardzo się cieszę, że znów znalazłem się w obsadzie. "Gliniarze" cieszą się dużym zainteresowaniem wśród widzów, o czym świadczy nasza nominacja i szansa na tegoroczną Telekamerę - mówi Robert Szewczyk, radomski aktor, emerytowany policjant.
W nadchodzącym sezonie "Gliniarzy" na widzów czekać będzie wiele niespodzianek. Już na samym początku nasi bohaterowie zmierzą się między innymi z porywaczem autobusu szkolnego, szaleńcem, który strzela do przypadkowych przechodniów czy przebiegłym politykiem próbującym manipulować działaniami detektywów. W nowych odcinkach "Gliniarzy" poważnie zagrożone będzie również życie Natalii, w którą wciela się Ewelina Ruckgaber. Policjantka zostanie zakładniczką podczas napadu na bank. Poza działaniami na terenie Warszawy śledczy będą przejmować najtrudniejsze sprawy od oddziałów policji w podmiejskich wsiach i miasteczkach, co zmusi ich do konfrontacji z zupełnie nowym typem przestępczości.
Robert Szewczyk kilka lat temu rozpoczął filmową karierę. Wystąpił w filmach Patryka Vegi ("Botoks", "Bad Boy", "Kobiety Mafii", "Służby Specjalne", "Pitbull: Nowe porządki, "Pitbull: Niebezpieczne kobiety" czy "Plagi Bresslau"). Miał też epizodyczne role w "Planecie Singli", "Podatek od miłości" czy "Prosta historia o morderstwie". Występował też w serialach.
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?