Sebastian Pawłowski, kanclerz Bractwa Rowerowego w Radomiu:
- Zwróciliśmy się do miejskich drogowców z wnioskiem o dobudowanie do istniejących schodów zjazdów dla wózków dziecięcych, ponieważ umożliwiłyby one szybkie zejście w rejon przystanków autobusowych. Sam jestem ojcem i doskonale wiem, jak przydatne są takie udogodnienia, szczególnie dla matek.
200 metrów dodatkowej drogi
200 metrów dodatkowej drogi
Rodzice udający się ze swoimi pociechami w wózkach na przystanek koło kładki na ulicy Jana Pawła II, od strony bloków przy ulicy Osiedlowej, muszą dodatkowo pokonać prawie 200 metrów. Aby dostać się na przystanek w kierunku centrum trzeba pokonać drogę wokół kwiaciarni. Dla porównania 300 metrów to zalecana odległość międzyprzystankowa w
śródmieściach.
Ułatwienia takie istniały do czasu modernizacji przeprawy nad arterią, która rozpoczęła się i zakończyła w 2009 roku. Po remoncie schodów znikły z nich podjazdy dla wózków dziecięcych, umożliwiające przez lata rodzicom maluchów szybkie zejście w rejon przystanków autobusowych.
PRZEZORNI DROGOWCY
Miejscy drogowcy przekonywali, że nie zdecydowali się na budowę takich elementów w trosce o bezpieczeństwo mam i ich pociech. Ponadto nadal zwracają uwagę na znajdujące się po obu stronach kładki pochylnie dla wózków inwalidzkich, z których mogą korzystać również rodzice czy rowerzyści.
- To prawda, ale korzystanie z nich znacznie wydłuża drogę do przystanków rodzicom z wózkami. Argument o bezpieczeństwie jest zabawny, przecież takie proste podjazdy buduje się od lat, aby ułatwić nam życie - mówi pani Agnieszka, mama dwuletniej Olgi.
NIE BĘDZIE ZMIAN
Niedawno pismo w sprawie rodziców wystosowali do miejskich drogowców przedstawiciele Bractwa Rowerowego. - Wystąpiliśmy z wnioskiem o dobudowanie do istniejących schodów zjazdów dla wózków dziecięcych - mówi Sebastian Pawłowski, szef stowarzyszenia.
- Przy okazji planowanego na wiosnę remontu schodków prowadzących na kładkę nad ulicą Jana Pawła II nie przewidujemy budowy dodatkowych podjazdów dla wózków - informuje Dariusz Dębski, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.
Tak było
Pod koniec lipca tego roku ówczesny rzecznik prasowy miejskich drogowców, tłumaczył, że tam, gdzie istnieją pochylnie, nie są potrzebne betonowe zjazdy po schodach. Choć zaznaczał, że w opisywanym przypadku nie ma zakazu budowy takich udogodnień. - Strome zjazdy zostały pozostawione tylko na stopniach prowadzących z kładki na poziom pizzerii. Pozostałe zlikwidowano ze względów bezpieczeństwa, ponieważ prowadziły bezpośrednio w kierunku ruchliwych jezdni - wyjaśniał Marek Ziółkowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?