Impreza, która odbyła się w hotelu Promenada przy ulicy Bulwarowej w Radomiu rozpoczęła się od przyjazdu bohatera książki piękną limuzyną w towarzystwie Andrzeja Mędrzyckiego, wielkiego przyjaciela Zdzisława Radulskiego i autora książki "Hrabia dusz" oraz Alicji Cichawy, wydawcy publikacji z firmy N-Media. Legendę Radomiaka szpalerem przywitali zawodnicy i sztab szkoleniowy tego klubu. Nie zabrakło oklasków i głośnych okrzyków "Zdzisław Radulski!".
Zanim część oficjalna rozpoczęła się na dobre, znajomi i najbliżsi Zdzisława Radulskiego złożyli mu życzenia i wręczyli kwiaty. Dalsza część, którą poprowadził redaktor Piotr Dobrowolski, przybrała formę rozmowy z bohaterami tego wieczoru. Nie zabrakło opowieści dotyczących powstawania książki, której towarzyszyła słynna "hrabiówka" - nalewka Zdzisława Radulskiego. Były też anegdoty, dowcipy, ale też wzruszające momenty. Odbył się także quiz wiedzy o bohaterze wieczoru, w którym wziął udział m.in. Maciej Świdzikowski, kapitan Radomiaka.
- Miałem bardzo trudne dzieciństwo. Było wiele smutnych chwil. W książce jest wszystko dokładnie opisane. Podczas pisania tej biografii, spotykaliśmy się wieczorami z Andrzejem Mędrzyckim, ja mu opowiadałem o swoich przeżyciach, a on to spisywał. Potem w nocy czytał mi fragmenty ksiązki i często do oczu napływały mi łzy... - mówił ze wzruszeniem Hrabia.
Co skłoniło autora do napisania takiej książki?
- Ze Zdzisławem znamy się ponad pół wieku. Fascynująca postać, niepowtarzalna, nietuzinkowa, jeśli chodzi o empatię, troskę o innych ludzi. Słowem, człowiek omnibus, fantastyczny do skwitowania jego życia biografią. Pewnego dnia byłem na meczu Radomiaka i usłyszałem ten cudowny doping, kiedy Zdzisiek przeżywał trudne chwile po pobycie w szpitalu. Słyszałem, kiedy publiczność skandowała "Dzidek Radulski!", tak jak dziś. To mnie urzekło. Pomyślałem sobie, że nie sposób nie skwitować tego życiorysu specjalną książką - wyjaśnił Andrzej Mędrzycki.
Zdzisław Radulski to postać ceniona i wyjątkowa, której żadnej osobie w radomskim środowisku sportowym przedstawiać nie trzeba. Jest legendą nie tylko Radomiaka, w którym spędził już 58 lat, ale też radomskiego sportu - założyciel radomskiego WOPRu i "ojciec chrzestny radomskiej kulturystyki, fizjoterapeuta.
ZOBACZ TAKŻE: Legenda Radomiaka o zielonym sercu. Hrabia Zdzisław Radulski: - Mam nadzieję, że doczekam awansu do pierwszej ligi.
W tym wyjątkowym dniu Zdzisławowi Radulskiemu towarzyszyli także sztab szkoleniowy i piłkarze Radomiaka, prezes Sławomir Stempniewski, władze miasta na czele z prezydentem Radosławem Witkowskim, przedstawiciele firm, bez których ukazanie się tej książki nie byłoby możliwe. Publikacja "Hrabia dusz" została wydana przez Alicję Cichawę z firmy nmedia.pl.
Nie było to jedyne spotkanie autorskie ze Zdzisławem Radulskim. Jak zapewniają autorzy i wydawca, będą odbywać się kolejne, podczas których będzie można nabyć tę publikację.
1% dochodu ze sprzedaży książki "Hrabia dusz" zostanie przekazane na fundację wskazaną przez Radomskie Centrum Onkologii. Było to życzenie Zdzisława Radulskiego. Publikację można nabyć w cenie 30 złotych.
Autor jest również na Twitterze Follow @MichalNowak_ |
RADOMIAK RADOM. AKTUALNE INFORMACJE DOTYCZĄCE ZESPOŁU - TUTAJ |
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?